Chodzi o zupełnie nowy rodzaj dofinansowania z programu „Innowacyjna gospodarka". To pieniądze pilotażowo oferowane przedsiębiorcom na pierwsze wdrożenie wynalazku do działalności gospodarczej. Jak wskazuje Jakub Bursa z firmy doradczej SAS Advisors mimo, że wsparcie dla firm jest obwarowane wieloma warunkami np. przedmiot wynalazku nie mógł być wcześniej wytwarzany lub używany w sposób zarobkowy (dopuszczalne jest wytworzenie prototypu) to zarówno PARP, jak i firmy doradcze spodziewają się bardzo dużego zainteresowania konkursem. – Wsparcie na wdrożenie wynalazku w działalności gospodarczej to ogromna szansa dla firm na uzyskanie nawet 20 mln dotacji na projekty inwestycyjne. W związku z brakiem innych preferencyjnych źródeł bezzwrotnego finansowania spodziewamy się bardzo dużego zainteresowania tym konkursem – wyjaśnia Bursa.
Jak podkreśla Monika Semenowicz z firmy doradczej ECDF pomysły wynalazcze wymagają nierzadko ogromnych nakładów finansowych, a nie każda firma dysponuje środkami na ich wdrożenie. Dlatego pilotażowy konkurs może okazać się doskonałą alternatywą dla małych i średnich przedsiębiorstw planujących innowacyjne inwestycje. Zapowiada się więc ostra walka o te dotacje co potwierdza wysoka frekwencja na spotkaniach informacyjnych ich dotyczących. To ostatnia tak duża pula pieniędzy na innowacyjne inwestycje firm w tym roku, a najprawdopodobniej też ostatnia w okresie 2007-2013. PARP wnioski będzie przyjmowała do 14 września.