Tak wynika z wczorajszego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozpatrywał skargę kasacyjną od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 15 grudnia 2011 r. (sygn. I SA/Łd 1382/10). Wniosła ją Międzynarodowa Fundacja im. Artura Rubinsteina.
Wyrokiem tym sąd utrzymał rozstrzygnięcie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a tym samym decyzję marszałka woj. łódzkiego nakazującą fundacji zwrot prawie 130 tys. zł z tytułu pobrania w nadmiernej wysokości dotacji otrzymanej z budżetu województwa.
Na mocy umowy z województwem fundacja otrzymała dotację - w sumie 370 tys. zł jako dofinansowanie organizacji Festiwalu im. Artura Rubinsteina. W umowie znalazł się zapis, zgodnie z którym kwota dotacji nie ulega zwiększeniu wówczas, gdy koszt realizacji zadania wzrośnie. Gdy natomiast wydatki okażą się niższe, niż planowano, dotacja jest proporcjonalnie zmniejszana.
Koszt organizacji festiwalu okazał się niższy, niż zakładano. Marszałek wyliczył więc, że w związku z tym dofinansowanie nie powinno wynosić 370 tys. zł, ale niecałe 240 tys. zł. W konsekwencji zażądał od fundacji zwrotu różnicy między tymi kwotami.
Zasadność tego żądania potwierdziło zarówno Samorządowe Kolegium Odwoławcze, jak i WSA w Łodzi. Od tego wyroku fundacja wniosła skargę kasacyjną do NSA. Zarzuciła w niej, że decyzja o zwrocie środków została wydana przez niewłaściwy organ.