Rosja: Fundusz dobrobytu bogaczy

Rośnie kolejka rosyjskich miliarderów, których Kreml dotuje pieniędzmi z publicznego Funduszu Narodowego Dobrobytu. Teraz kolej na szóstego bogacza Rosji. Władimir Potanin chce za publiczne pieniądze wydobywać pallad w Arktyce.

Aktualizacja: 07.02.2020 21:45 Publikacja: 07.02.2020 21:44

Rosja: Fundusz dobrobytu bogaczy

Foto: Bloomberg

Pieniądze z funduszu, który ma zgodnie z nazwą, poprawić byt obywateli federacji, trafiają do tych, którzy już pławią się w luksusach. O miliardy dolarów z Funduszu Narodowego Dobrobytu (FND) wystąpił m.in prezes Novateku Leonid Michelson - najbogatszy Rosjanin wg. Forbes’a. Arkadij Rotenberg - jeden z najbliższych ludzi Władimira Putina i właściciel koncernu Strojgazmontaż, państwowe koncerny Rosneft i Rosatom.

A teraz także twórca kasty rosyjskich oligarchów Władimir Potanin (majątek 18,1 mld dol wg Forbes'a), posiadacz m.in. 30 proc. Norylskiego Niklu - największego na Ziemi producenta niklu, platyny i palladu. Właśnie o pallad - najdroższy obecnie metal szlachetny, tutaj chodzi.

Norylski Nikiel oczekuje 1 mld dol. z FND na projekt „Arctic Pallad”, realizowany wspólnie z koncernem Russkaja Płatina innego bogacza Musy Bażajewa (0,65 mld dol. majątku). Jak dowiedziała się agencja Interfaksu rozpatrzenie finansowania z pieniędzy publicznych projektu bogaczy miał polecić Władimir Putin. W końcu stycznia odpowiednie rozporządzenie podpisał były doradca Putina, a teraz pierwszy wicepremier Andriej Biełousow.

Pieniądze przeznaczone na dobrobyt Rosjan posłużą do sfinansowania 70 proc. kosztów pierwszego etapu projektu bogaczy ocenionego na 1,4 mld dol. Cały projekt kosztować ma ok. 7 mld dol., z czego koncern Potanina wyłoży własnych środków - 1 mld dol.

Projekt zakłada produkcję 70-100 ton palladu rocznie otrzymywanego ze złóż w rosyjskiej Arktyce. Całość będzie opłacalna już przy cenie 1150 dol. za uncję, czyli o połowę niższej od obecnej (2197 dol./uncja). Pallad stosowany m.n. w katalizatorach samochodowych, na skutek boomu na proekologiczne technologie, podrożał w minionym roku o 60 proc., a od 2008 r - o 1500 procent.

Fundusz Narodowego Dobrobytu Rosji jest bogaty. Na początek lutego było w nim 124,4 mld dol. W rzeczywistości jest tam jeszcze więcej - 148,8 mld dol., jeśli uwzględnić walutę już kupioną na rynku, ale jeszcze nie doliczoną do funduszu.

Zgodnie z rosyjskim prawem, rząd może sięgnąć do FND jeżeli jego wielkość przekroczy 7 proc. PKB. Obecnie jest to 8,7 proc. PKB Rosji.

Pieniądze z funduszu, który ma zgodnie z nazwą, poprawić byt obywateli federacji, trafiają do tych, którzy już pławią się w luksusach. O miliardy dolarów z Funduszu Narodowego Dobrobytu (FND) wystąpił m.in prezes Novateku Leonid Michelson - najbogatszy Rosjanin wg. Forbes’a. Arkadij Rotenberg - jeden z najbliższych ludzi Władimira Putina i właściciel koncernu Strojgazmontaż, państwowe koncerny Rosneft i Rosatom.

A teraz także twórca kasty rosyjskich oligarchów Władimir Potanin (majątek 18,1 mld dol wg Forbes'a), posiadacz m.in. 30 proc. Norylskiego Niklu - największego na Ziemi producenta niklu, platyny i palladu. Właśnie o pallad - najdroższy obecnie metal szlachetny, tutaj chodzi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Będzie konkurs dla członków Rady Fiskalnej
Finanse
Jak przestępcy ukrywają pieniądze? Kryptowaluty nie są wcale na czele
Finanse
Były dyrektor generalny Binance skazany za pranie brudnych pieniędzy
Finanse
Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Minister finansów Andrzej Domański zdradził kiedy
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej