Ministrowie przesłuchani

Budżet 2009. Donald Tusk pyta szefów resortów o pomysły na oszczędności. Planuje zmniejszenie wydatków administracyjnych rządu nawet o 7 – 8 miliardów złotych

Publikacja: 05.05.2008 04:56

Spotkania mają pomóc rządowi w znalezieniu oszczędności w przyszłorocznym budżecie, aby – zgodnie z zapowiedziami – obcinać poziom deficytu finansów publicznych o 0,5 punktu procentowego co roku. A także lepiej inwestować publiczne pieniądze. – Zapowiedziałem, że będę bezwzględnie obcinał zbędne wydatki, ale są takie cele, na które trzeba wydawać pieniądze. Bo to, co zainwestujemy dziś, przyniesie nam stokrotne zyski w przyszłości – wyjaśnił szef rządu w telewizyjnym expose’.

Jan Vincent-Rostowski, minister finansów, jeszcze przed spotkaniami poprosił poszczególnych ministrów o przygotowanie propozycji oszczędności we własnych wydatkach. – Muszą uzasadnić i obronić planowane wydatki; dotychczas po prostu przedstawiali plan budżetowy i oczekiwali, że dostaną tyle, ile założyli – wyjaśniła Agnieszka Liszka, rzecznik rządu. Dodała, że premier kolejno spotka się z każdym ministrem.

Na pierwszy ogień poszła Kancelaria Premiera – jej wydatki przedstawił szefowi rządu Tomasz Arabski. Odbyły się też spotkania z ministrami: sprawiedliwości Zbigniewem Ćwiąkalskim, obrony Bogdanem Klichem, spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim i rozwoju regionalnego Elżbietą Bieńkowską. Resort obrony uważa, że oszczędności należy szukać w instytucjach okołowojskowych.

309 mld zł mają wynieść wydatki budżetu państwa w tym roku. Rząd chce ograniczyć ich wzrost w 2009 r.

Sikorski zapowiedział zaś racjonalizację mapy placówek podległych MSZ. Jego zdaniem uda się w ten sposób wygospodarować dziesiątki milionów złotych rocznie.

Reklama
Reklama

Według zaktualizowanego programu konwergencji wzrost gospodarczy w przyszłym roku ma sięgnąć 5 proc. PKB, a inflacja nie przekroczyć 2,9 proc. Tusk zapowiedział, że jeśli któryś minister nie będzie współpracował na rzecz ograniczania wydatków, narazi się na żółtą kartkę.

Spotkania mają pomóc rządowi w znalezieniu oszczędności w przyszłorocznym budżecie, aby – zgodnie z zapowiedziami – obcinać poziom deficytu finansów publicznych o 0,5 punktu procentowego co roku. A także lepiej inwestować publiczne pieniądze. – Zapowiedziałem, że będę bezwzględnie obcinał zbędne wydatki, ale są takie cele, na które trzeba wydawać pieniądze. Bo to, co zainwestujemy dziś, przyniesie nam stokrotne zyski w przyszłości – wyjaśnił szef rządu w telewizyjnym expose’.

Reklama
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama