- Jednak ten kryzys gospodarczy jest znacznie głębszy. Polska dzisiaj broni niskiego deficytu, niskiego długu publicznego. Walczymy z bezrobociem i inflacją - to są kryteria przystąpienia do strefy euro, ale jest to trudne w czasach kryzysu gospodarczego – odparł Chlebowski na antenie Programu Trzeciego PR, zapytany o to, czy wprowadzenie euro w 2012 r. jest jeszcze możliwe.

- Być może jeszcze cień nadziei jest, ale patrząc realnie wydaje się, że ten termin będzie musiał być przesunięty.