Skutki wejścia nowych graczy na rynek direct

Gracze wchodzący na polski rynek direct mogą podebrać kadry już funkcjonującym firmom

Publikacja: 22.03.2011 03:20

Praca w ubezpieczeniach direct

Praca w ubezpieczeniach direct

Foto: PhotoXpress

– Towarzystwa oferujące ubezpieczenia poprzez Internet i telefon będą miały problemy kadrowe. Wchodzący do Polski nowi gracze mogą im zabrać niektórych specjalistów. Ten problem na razie dotyczy głównie Liberty Direct – mówi osoba związana z rynkiem direct.

Polisy poprzez telefon i Internet, według na razie niepotwierdzonych informacji, chce w Polsce sprzedawać francuska Groupama.

Za rozwój biznesu tej firmy w naszym kraju ma być odpowiedzialny Robert Sokołowski, były dyrektor ds. operacyjnych Liberty Direct. Według informacji „Rz" już udało mu się zaangażować do budowy nowego projektu kilku ludzi z jego starej firmy. Od pewnego czasu mówi się też o wejściu na rynek innego francuskiego gracza, grupy MAAF.

Jednak firma Liberty Direct twierdzi, że nie odnotowała w ostatnim okresie zwiększonej rotacji pracowników. Obecnie ma ich blisko 300 (razem z call-center).

Także Link4 TU – lider tego rynku, który zatrudnia 500 osób (łącznie z call-center) – twierdzi, że nie zaobserwował takiego zjawiska.

Niektórzy przedstawiciele branży jednak przyznają, że nowi gracze mogą sprawić problemy. – Ludzi znających się na biznesie direct jest w Polsce niewielu. Jednak w naszej firmie na razie nie odczuwamy skutków prowadzonych procesów rekrutacyjnych – twierdzi Elżbieta Wójcik, szefowa Aviva Direct. Dla firmy pracuje ponad 200 osób.

Wejście nowych graczy na rynek jest jednak nie tylko zagrożeniem, ale i szansą. – Nowi gracze z pewnością będą chcieli zaistnieć w mediach. To powinno się pozytywnie  przełożyć na wzrost zaufania do tego modelu biznesowego, a więc i wzrost tempa sprzedaży polis. W tej chwili sięga ono około 30 proc. rok do roku – mówi Wójcik.

W ubiegłym roku wartość polskiego rynku direct, mierzona składką brutto, mogła sięgnąć 850 mln zł. 90 proc. przychodu dały ubezpieczenia komunikacyjne OC i AC. Na pozostałe 10 proc. przypadają składki z polis NNW, assistance, turystycznych oraz mieszkaniowych. Według Liberty Direct w bieżącym roku rynek ten może być wart ponad 1 mld zł.

 

– Towarzystwa oferujące ubezpieczenia poprzez Internet i telefon będą miały problemy kadrowe. Wchodzący do Polski nowi gracze mogą im zabrać niektórych specjalistów. Ten problem na razie dotyczy głównie Liberty Direct – mówi osoba związana z rynkiem direct.

Polisy poprzez telefon i Internet, według na razie niepotwierdzonych informacji, chce w Polsce sprzedawać francuska Groupama.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Finanse
EBOR i Enterprise Investors inwestują w eTravel
Finanse
Oszczędności Polaków rosną szybciej niż ich długi. Kogo to martwi?
Finanse
Ofiary Berniego Madoffa odzyskały już 94 procent swoich pieniędzy
Finanse
Chcesz obniżyć podatek PIT? To ostatni dzwonek na wpłatę na IKZE
Finanse
Ameryka nie wykopie wszystkich bitcoinów. Obietnica Trumpa nie do spełnienia