– Chcemy, żeby spółka matka połączonego banku, a więc Santander, była notowana na GPW, podobnie jak jest to w przypadku UniCredit i Pekao. Po pierwsze, służy to promocji rynku, a po drugie, zwiększa transparentność dla inwestorów – powiedział Andrzej Jakubiak, szef Komisji Nadzoru Finansowego cytowany przez agencję Reuters. Włoski Unicredit, notowany na GPW od grudnia 2007 roku, jest jednak mało płynną spółką.

Pod koniec lutego Santander i KBC porozumiały się w sprawie fuzji BZ WBK i Kredyt Banku. Połączona instytucja, która również będzie notowana na GPW, stanie się trzecim co do wielkości bankiem w Polsce. KNF zapowiedział już, że przy rozpatrywaniu wniosku o zgodę na połączenie punktem odniesienia będzie to, jak funkcjonuje Unicredit i Pekao. KNF chce też, żeby free float (czyli akcje pozostające w wolnym obrocie) połączonego banku wynosił co najmniej 25 procent. Także prezes BZ WBK Mateusz Morawiecki mówił, że docelowo bank ma zwiększyć udział akcji w wolnym obrocie i wrócić do indeksu WIG20. – Kolejnym warunkiem jest to, żeby Santander kontrolował połączone banki wprost, bez pośrednictwa spółek córek – dodał Andrzej Jakubiak. Szef nadzoru poinformował też, że jeśli Santander spełni wymogi KNF, w tym kapitałowe, to transakcja może się zamknąć w 2012 roku. Taki termin założył też hiszpański inwestor, zastrzegając, że zależy to od zgody regulatorów. W takich sytuacjach zazwyczaj inwestor musi złożyć zobowiązania dotyczące udzielenia wsparcia kapitałowego i płynnościowego, w razie gdyby zaszła taka potrzeba.

Bankowcy uważają, że nadzór może też oczekiwać zobowiązania się przez Santander, że strategiczne obszary, jak zarządzanie ryzykiem, systemy informatyczne, przechowywanie danych o klientach, będą podlegały polskim władzom banku i nie zostaną przekazane firmom zewnętrznym.

Po planowanym połączeniu Santander obejmie około 76,5 proc. akcji połączonego banku, a KBC około 16,4 proc., ale ma zmniejszać swoje udziały. Po połączeniu BZ WBK i Kredyt Banku powstanie trzeci co do wielkości bank na rynku, z aktywami ponad 100 mld zł i siecią 900 placówek własnych.