Wiecej kontroli nad rosyjskim rynkiem złota

Kreml powoła nadzór nad rosyjskim rynkiem złota i kamieni szlachetnych

Aktualizacja: 05.10.2012 08:54 Publikacja: 05.10.2012 02:17

Wiecej kontroli nad rosyjskim rynkiem złota

Foto: Bloomberg

Rząd Dimitrija Miedwiediewa do końca października rozpatrzy projekt ustawy o powołaniu federalnej służby ds. kontroli nad rynkiem jubilerskim, obrotem złotem i kamieniami szlachetnymi. Przyśpieszenie prac nad ustawą może być efektem polskiej afery.

Rosja to czołowy światowy producent w tej dziedzinie. Czwarty na świecie w złocie i drugi w diamentach. Od dawna rosyjskie banki udostępniają Rosjanom lokowanie oszczędności w metale szlachetne i jest ono tam dużo bardziej popularne aniżeli w Polsce.

Skąd ten pośpiech?

Ministerstwo Finansów od wiosny ubiegłego roku przygotowywało dokument, który zwiększy kontrolę nad tym rynkiem. Sprawa się ślimaczyła, aż tu nagle – jak dowiedział się „Kommersant" – rząd zajmie się utworzeniem nowego organu w trybie pilnym, do końca października.

Nowa instytucja kontrolna ma dostać dużo większe, aniżeli pierwotnie zakładano, kompetencje. Będzie mogła kontrolować bez zapowiedzi każdy z ok. 20 tysięcy sklepów jubilerskich w Rosji, 10 tys. firm wydobywczych, 5 tys. producentów, a także firmy wyspecjalizowane w obrocie złotem i kamieniami.

W wypadku znalezienia nieprawidłowości, np. prób tworzenia niezgodnych z prawem lokat w złoto i kamienie, czy produkowania wyrobów o zaniżonej jakości służba będzie mogła wstrzymać działalność firmy bez uzyskania zgody organów ściągania.

Projekt ustawy zachowuje też, wbrew oczekiwaniom branży, monopol państwa na znakowanie i ustanawianie wielkości próby wyrobów jubilerskich z metali szlachetnych.

Przedsiębiorcy protestują

Projekt wywołał strach na rosyjskim rynku metali szlachetnych. Memorandum o rozwoju branży podpisali nie tylko producenci i jubilerzy, ale także Rosyjska Izba Handlowo-Przemysłowa, organizacje małego i średniego biznesu: „Przedsiębiorcza Rosji" i OPORA. Podnoszą, że nowa instytucja kontrolna to więcej korupcji i biurokracji.

– Kontrolerzy dublują funkcje menedżerów przedsiębiorstw, to tylko zbędne stanowiska, które co roku będą kosztować podatników dziesiątki milionów rubli. Groźba kontroli stanowi też czynnik korupcyjny. Przyjęcie projektu skutkować też będzie podwyżkami cen wyrobów jubilerskich i zawierających metale szlachetne, co obniży konkurencyjność rosyjskiej produkcji – ostrzega Andriej Sidorenko, szef rady dyrektorów moskiewskich zakładów jubilerskich Adamas.

Bankowi analitycy zwracają jednak uwagę, że nowa instytucja może wzmocnić zaufanie klientów do usług finansowych opartych na złocie i kamieniach szlachetnych. Rozwiązań broni też Ministerstwo Finansów. – Niezapowiedziane kontrole będą jedynie w wypadkach ekstremalnych, po otrzymaniu informacji, że dzieje się coś niedobrego – zapewnia Aleksandr Achpołow, dyrektor departamentu w ministerstwie.

Rząd Dimitrija Miedwiediewa do końca października rozpatrzy projekt ustawy o powołaniu federalnej służby ds. kontroli nad rynkiem jubilerskim, obrotem złotem i kamieniami szlachetnymi. Przyśpieszenie prac nad ustawą może być efektem polskiej afery.

Rosja to czołowy światowy producent w tej dziedzinie. Czwarty na świecie w złocie i drugi w diamentach. Od dawna rosyjskie banki udostępniają Rosjanom lokowanie oszczędności w metale szlachetne i jest ono tam dużo bardziej popularne aniżeli w Polsce.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?
Finanse
Czego może nas nauczyć Warren Buffett?
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej