Reklama

W datkowymi w UE

Unijni urzędnicy chcą przyjrzeć się umowom podatkowym zawieranym przez rządy z wielkimi koncernami.

Publikacja: 12.09.2013 23:52

Irlandia należy do państw UE z najmniejszym CIT

Irlandia należy do państw UE z najmniejszym CIT

Foto: Rzeczpospolita

Komisja Europejska wysłała do rządów Irlandii, Luksemburga oraz Holandii prośby o złożenie wyjaśnień dotyczących funkcjonowania ich systemów podatkowych, a w szczególności ujawnienia szczegółów umów podatkowych zawartych z szeregiem dużych koncernów (m.in. Apple i Starbucks) – donosi „Financial Times". Składane przez KE prośby o wyjaśnienia nie muszą oznaczać, że Bruksela podejmie działania zmierzające do zmiany polityki podatkowej tych państw, ale wskazują, że UE przystępuje do kolejnego etapu walki z rajami podatkowymi.

Jeżeli wyjaśnienia złożone przez rządy w Dublinie, Hadze i Luksemburgu okażą się niewystarczające, KE może rozpocząć przeciwko nim oficjalne dochodzenie. Ulgi podatkowe przyznawane wybranym koncernom mogłyby wówczas zostać uznane za nielegalną pomoc publiczną, a spółki z nich korzystające zmuszone do zwrotu pieniędzy zaoszczędzonych na specjalnych umowach podatkowych.

Luksemburg, Irlandia i Holandia już od dłuższego czasu muszą się zmagać z kierowanymi pod ich adresem oskarżeniami, że państwa te pozwalają wielkim koncernom na uchylanie się od płacenia podatków w innych krajach.

Specjalna komisja Senatu USA wskazała kilka miesięcy temu Irlandię jako państwo, które pomaga koncernowi Apple w podatkowych machinacjach. Raport senackiej komisji wskazał, że Apple, dzięki porozumieniu z irlandzkim fiskusem, płaci CIT wynoszący zaledwie 2 proc., gdy „podstawowa" stawka tego podatku wynosi na Zielonej Wyspie 12,5 proc. Apple transferuje przez swoje irlandzkie spółki córki swoje zyski wypracowane w innych krajach. Senat USA zarzucił koncernowi, że w ten sposób uniknął w 2012 r. zapłaty amerykańskiemu fiskusowi 9 mld dol. Rząd w Dublinie zaprzecza jednak, by zawarł specjalną umowę podatkową z Apple.

Starbucks, czyli inna spółka, której dotyczą zapytania wysłane przez KE, musiała natomiast w zeszłym roku stawić czoła krytyce brytyjskiego parlamentu, gdy okazało się, że przez 14 lat zapłaciła w Wielkiej Brytanii jedynie 8,6 mln funtów podatku. Okazało się, że Starbucks skutecznie uciekał przed brytyjskim fiskusem, korzystając ze spółki zarejestrowanej w Holandii. Starbucks przepisał na tę firmę swoją własność intelektualną. Holenderska spółka wystawiała następnie brytyjskiemu oddziałowi Starbucksa słone rachunki za korzystanie z tej własności, co sprawiało, że brytyjski Starbucks nie wykazywał zysków przed fiskusem).

Reklama
Reklama

Podczas przesłuchań w parlamencie Wielkiej Brytanii przedstawiciele Starbucksa nie chcieli ujawnić, czy ich firma zawarła jakąś umowę podatkową z holenderskim fiskusem. Rząd Holandii zaprzecza, by zawierał jakiekolwiek specjalne porozumienie.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama