- Marek Belka powinien sam zrezygnować. Jeśli tego nie uczyni, to władze powinny go zwolnić - napisał w komentarzu Mark Gilbert z Bloomberga. W opublikowany wpisie autor zauważa, że przedstawione nagrania "uwłaczają niezależności jego stanowiska oraz sprawiają, że pozycja Marka Belki jest nie do obrony". Bloger Bloomberga ocenia, że sytuacja kiedy szef banku centralnego otwarcie oczernia członków rządu - mowa tutaj o Jacku Rostowski - jest niedopuszczalna. Czymś całkowicie niedopuszczalnym jest także jawne faworyzowanie określonych opcji politycznych, kiedy banki centralne na całym świecie powinny być całkowicie niezależne.
Autor odnosi się także do akcji ABW w redakcji tygodnika Wprost. Ocenia, że "polski rząd zareagował jak większość reżimów".
Wybuch afery taśmowej i obecna sytuacja, w jakiej znalazł się NBP, może mieć dodatkowo wydźwięk międzynarodowy. W ostatnim akapicie komentarza agencja podkreśla, że skandal wybuchł w sytuacji, gdy coraz więcej banków centralnych chce zwiększenia zakresu swoich uprawnień.
- Niezależność banku centralnego musi być świętością (...) a zagraniczni odpowiednicy Belki powinni mu uświadomić, że powinien odejść - konkluduje Bloomberg.
Fragment rozmowy Belki z Sienkiewiczem: