Reklama
Rozwiń

Krytyczny kurs rubla

Dziś na moskiewskiej giełdzie padł kolejny rekord słabości rubla. Europejski pieniądz przekroczył granicę 55 rubli.

Publikacja: 30.10.2014 10:10

Dziś na moskiewskiej giełdzie padł kolejny rekord słabości rubla. Europejski pieniądz przekroczył gr

Dziś na moskiewskiej giełdzie padł kolejny rekord słabości rubla. Europejski pieniądz przekroczył granicę 55 rubli.

Foto: Bloomberg

Rano euro kosztowało 55,01 rubla a dolar 43,43 rubla. Koszyk dwóch walut (0,55 dolara i 0,45 euro) zbliża się już do 50 rubli (dziś 48,5 rubla). Bank centralny znów musiał poszerzyć korytarz dopuszczalnych zmian kursu, tym razem aż o 40 kopiejek, podała agencja Prime.

- Ciśnienie na rubel pozostaje mocne. Rosyjski pieniądz tanieje, całkowicie ignorując całe okazywane mu wsparcie. Wczoraj Bank Rosji siedem razy (!) przesuwał granice korytarza kursowego i sprzedał 2,8 mld dol. Łączna wielkość interwencji walutowych banku centralnego w tym miesiącu przewyższa już poziom z marca - zauważa Maksim Korowin, analityk VTB Kapital.

Andriej Wiernikow z Zurich Capital Menegment przypomina, że jutro jest posiedzenie Banku Rosji, gdzie powinny zostać podjęte bardziej zdecydowane działania.

- Może będzie to podniesienie stóp procentowych, może rezygnacja z koszyka dwóch walut. Na razie istnienie korytarza kursowego to zaproszenie dla spekulantów do gry na dalsze osłabianie rubla. Nie można zajmować się ograbianiem narodu mając nadwyżkę w budżecie - trzeba stabilizować kurs - dodaje analityk.

Rosjanie coraz bardziej obawiają się, że sytuacja zmierza do tego co było w największym dotąd kryzysie 1998 r., gdy oprocentowanie państwowych obligacji skoczyło do 50 proc. (w walutach) i 200 proc. (w rublach) a i tak nikt nie chciał ich kupować, z obawy przed niewypłacalnością budżetu. Obawy się potwierdziły i doszło do dewaluacji rubla. Teraz eksperci uspokajają, że wtedy cena ropy spadła do... 9 dol./baryłka, a teraz jest dziesięć razy droższa.

Ale i 16 lat temu i dziś rosyjskie finanse zależne są od ropy. Tu nie zmieniło się nic.

it

Rano euro kosztowało 55,01 rubla a dolar 43,43 rubla. Koszyk dwóch walut (0,55 dolara i 0,45 euro) zbliża się już do 50 rubli (dziś 48,5 rubla). Bank centralny znów musiał poszerzyć korytarz dopuszczalnych zmian kursu, tym razem aż o 40 kopiejek, podała agencja Prime.

- Ciśnienie na rubel pozostaje mocne. Rosyjski pieniądz tanieje, całkowicie ignorując całe okazywane mu wsparcie. Wczoraj Bank Rosji siedem razy (!) przesuwał granice korytarza kursowego i sprzedał 2,8 mld dol. Łączna wielkość interwencji walutowych banku centralnego w tym miesiącu przewyższa już poziom z marca - zauważa Maksim Korowin, analityk VTB Kapital.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora