Trwa zacięta walka o podział tortu PPK

Instytucje zarządzające walczą o pozyskanie jak największej liczby nowych klientów. Właśnie zakończył się kolejny etap tej bitwy. Do programu przystępują małe i średnie firmy.

Aktualizacja: 29.10.2020 06:07 Publikacja: 28.10.2020 21:00

Trwa zacięta walka o podział tortu PPK

Foto: Bloomberg

Do 27 października małe i średnie firmy miały czas na podpisanie z instytucjami finansowymi umowy o zarządzanie PPK. W ten sposób kończą się drugi i trzeci etap wdrażania tego programu. Obejmują w sumie ponad 60 tys. firm i przeszło 3,5 mln ich pracowników. W PPK na czas emerytury oszczędza już ponad milion osób zatrudnionych w największych firmach. Na początku października wartość zgromadzonych przez nie aktywów przekroczyła 2 mld zł. I będzie coraz szybciej rosnąć. 19 instytucji zarządzających mocno walczy więc o udziały w tym torcie. Zapytaliśmy je, ile umów o zarządzanie udało im się podpisać z małymi i średnimi firmami.

Czytaj także: Ile naprawdę zarobili uczestnicy PPK przez III kw. 2020

Kto podpisał najwięcej

O pozycję lidera rynku PPK biją się PKO TFI i TFI PZU. – Umowy o zarządzanie PPK podpisało z nami ponad 18 tys. pracodawców zatrudniających od 20 do 249 osób – poinformowało TFI PZU. – To około 30 proc. pracodawców z tej grupy – oceniło. – Nasz sukces to nie tylko zasługa atrakcyjnej oferty i szerokiego wsparcia, które oferujemy pracodawcom przy wdrażaniu i obsłudze PPK. Pokazaliśmy, że potrafimy zarabiać, skutecznie pomnażając oszczędności pracowników zgromadzone w PPK – skomentował te wyniki Marcin Żółtek, wiceprezes TFI PZU.

TFI PZU twierdzi, że po wdrożeniu PPK w małych i średnich firmach jest liderem tego rynku. Ale o palmę pierwszeństwa nie będzie łatwo. Tę do tej pory dzierżyło PKO TFI. Niestety do chwili zamknięcia gazety nie przesłało nam danych o umowach, które podpisało z małymi i średnimi firmami. Tydzień temu chwaliło się jednak, że pozyskiwanie klientów idzie mu bardzo dobrze. Twierdziło, że utrzymuje pozycję lidera rynku PPK. – Na koniec września zarządzaliśmy aż 41 proc. aktywów w ramach PPK obsługiwanych przez TFI i blisko 35 proc. całości aktywów rynku PPK – mówił Wilhelm Mikołajczyk, dyrektor zarządzający pionu sprzedaży PKO TFI.

Zacięta walka toczy się też za ich plecami. – W ramach zakończonej właśnie II i III fazy programu podpisaliśmy łącznie ponad 5000 umów, co pokazuje, jak dużym zaufaniem ze strony klientów cieszą się oferowane przez nas rozwiązania – poinformował nas Jacek Janiuk, prezes zarządu Pekao TFI.

– W II fali podpisaliśmy umowy na wdrożenie PPK z około 1700 firmami zatrudniającymi od 50 do 249 osób, a w III fali z ponad 2200 firmami zatrudniającymi od 20 do 49 osób – mówi Paweł Giza, wiceprezes zarządu Nationale-Nederlanden PTE. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku, spełnia on nasze oczekiwania, biorąc pod uwagę szczególnie trudne warunki pandemii – dodaje.

Prawie 2800 umów podpisało AXA TFI. Wraz z pierwszym etapem daje to ponad 3000 firm. – Plany mieliśmy ambitniejsze, ale utrzymaliśmy udział rynkowy i przekonanie, że PPK to potrzebny i dobrze skonstruowany program – mówi Mateusz Gołąb, szef projektu PPK w AXA.

TFI Allianz Polska ma 1720 umów z małymi i średnimi firmami. – Łącznie w ramach wszystkich etapów wdrażania PPK podpisaliśmy 1844 umowy z pracodawcami. Dodatkowo, ok. 100 umów jest jeszcze na etapie procesowania, więc w ogólnym rozrachunku liczba może się nieznacznie zmienić – mówi Anna Bąkała, członek Zarządu, TFI Allianz Polska. – Jesteśmy zadowoleni z liczby podpisanych umów i przebiegu procesu. Powinniśmy co najmniej utrzymać nasz udział w rynku, który oceniamy na 3–5 proc. – dodaje.

– Wynik osiągnięty w drugiej i trzeciej transzy, czyli 1177 pozyskanych PPK, traktujemy jako solidny. Nasze oczekiwania były nieco większe, jednak rynek jest bardzo trudny. Ponadto mamy do czynienia z bardzo silną koncentracją PPK wokół największych grup bankowo-ubezpieczeniowych, które dysponują szeroką bazą klientów korporacyjnych i, co ważne, z wieloletnimi relacjami biznesowymi. Patrząc z tej perspektywy, nasz rezultat jest bardzo dobry – mówi Jacek Treumann, członek zarządu Esaliens TFI SA.

– Rok temu skupiliśmy się na wdrożeniu PPK u największego pracodawcy, jakim jest Poczta Polska. W tym roku Poczta była naszym głównym dystrybutorem umów o zarządzanie. Równolegle pracowaliśmy nad przejęciem zarządzania funduszami PPK Aegon. W efekcie mamy blisko 1100 umów o zarządzanie – wylicza Mariusz Wnuk, wiceprezes Pocztylion-Arka PTE.

– Z pracodawcami zatrudniającymi od 20 do 249 pracowników zawarliśmy ok. 500 umów – mówi z kolei Małgorzata Barska, prezes NN Investment Partners TFI. – To wynik zgodny z założeniami, w naszej strategii zarządzania planami i programami emerytalnymi koncentrujemy się przede wszystkim na dużych firmach – dodała. W sumie NN Investment Partners TFI ma ponad 700 umów. Celuje w 8 proc. udziałów w rynku.

– Na teraz mamy łącznie w drugiej i trzeciej turze 350 umów. Będzie trochę więcej, bo część jest jeszcze finalizowana – ocenia tymczasem Grzegorz Dróżdż z Investors TFI.

Część instytucji nie podaje konkretnych liczb. – Możemy już powiedzieć, że nasz udział w rynku PPK wśród firm średnich z drugiej transzy będzie istotnie większy niż wśród największych przedsiębiorstw. Jest jednak jeszcze zbyt wcześnie na podsumowania, bo umowy cały czas napływają i potrwa to jeszcze tydzień lub więcej – tłumaczy Marek Przybylski, prezes Aviva Investors TFI. Jego zdaniem firmy małe są natomiast wciąż mało zaawansowane, jeśli chodzi o wdrażanie PPK. Wiele z nich dopiero teraz zaczyna zajmować się tym tematem, a sporo zrobi to pewnie dopiero po otrzymaniu listu przypominającego z PFR. – Proces zawierania umów z małymi firmami potrwa co najmniej do końca roku – dodaje.

Opinię tę podziela Waldemar Rutkowski, kierownik zespołu wsparcia sprzedaży w BPS TFI. – Nasze wysiłki koncentrujemy na ostatniej grupie pracodawców, czyli JST, które mocno współpracują z Bankami Spółdzielczymi. Założony cel udziału w rynku na poziomie 1–2 proc. pozostaje w mocy – przekonuje.

Konkretnych liczb nie podaje też Ewa Małyszko, prezes zarządu PFR TFI. To tzw. instytucja wyznaczona, która pod swoje skrzydła przyjmie m.in. te firmy i instytucje, które z różnych powodów nie podpiszą umów z innymi zarządcami. – Sądzę, że w pełni będziemy mogli podsumować tę fazę wdrożenia dopiero za jakiś czas, kiedy skontaktujemy się z pracodawcami, którzy z różnych przyczyn nie podpisali umowy o zarządzanie na czas. Z aktualnych danych PFR wynika, że bardzo wiele firm odłożyło podpisanie umowy na ostatnią chwilę – mówi prezes Ewa Małyszko.

Teraz samorządy

Na oficjalne wyniki wdrażania PPK w małych i średnich firmach musimy poczekać zapewne kilka tygodni. Natomiast z początkiem przyszłego roku ruszy ostatni etap tego programu. Obejmie pozostałe firmy, a także samorządy i instytucje państwowe.

Do 27 października małe i średnie firmy miały czas na podpisanie z instytucjami finansowymi umowy o zarządzanie PPK. W ten sposób kończą się drugi i trzeci etap wdrażania tego programu. Obejmują w sumie ponad 60 tys. firm i przeszło 3,5 mln ich pracowników. W PPK na czas emerytury oszczędza już ponad milion osób zatrudnionych w największych firmach. Na początku października wartość zgromadzonych przez nie aktywów przekroczyła 2 mld zł. I będzie coraz szybciej rosnąć. 19 instytucji zarządzających mocno walczy więc o udziały w tym torcie. Zapytaliśmy je, ile umów o zarządzanie udało im się podpisać z małymi i średnimi firmami.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Będzie konkurs dla członków Rady Fiskalnej
Finanse
Jak przestępcy ukrywają pieniądze? Kryptowaluty nie są wcale na czele
Finanse
Były dyrektor generalny Binance skazany za pranie brudnych pieniędzy
Finanse
Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Minister finansów Andrzej Domański zdradził kiedy
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej