Kryzys Eurolandu znacznie ostudził zapał już poprzedniej ekipy rządzącej do szybkiego przyjęcia wspólnej waluty. PiS w kampanii wyborczej okazywał jeszcze większą niechęć do przyjęcia euro, a teraz daje temu praktyczny wyraz.
Od 1 stycznia zlikwidowana została, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, funkcja pełnomocnika rządu ds. euro, która istniała od 2009 r. (ostatnio pełnił ją Artur Radziwiłł, wiceminister finansów). Z kolei Ministerstwo Finansów podało, że znikną comiesięczne raporty o konwergencji nominalnej. Pokazywały one, czy Polska spełnia formalne kryteria przystąpienia do strefy (np. wzrostu cen, stóp procentowych czy kryterium fiskalnego). Zastąpi je coroczny (pierwszy ma się ukazać w I kw. 2016 r.) „Monitor Konwergencji z UE", który ma być analizą doganiania krajów Unii i podobieństw gospodarek. W „Monitorze" przedstawiane będą przede wszystkim informacje dotyczące tempa wzrostu zamożności społeczeństwa, struktury gospodarki i jej cyklicznych wahań.