Każdy kolejny dzień rosyjskiej agresji na Ukrainie, pokazuje nowe dno rosyjskiego rubla. W czwartek rano padł kolejny rekord. Kurs euro na międzybankowej giełdzie moskiewskiej osiągnął 132 ruble, kurs dolara - 121 rubli. To nowe historyczne maksima, poprzednie rekordy zostały ustanowione wczoraj, 9 marca.

Rubel dewaluuje się tak szybko, że w środę Bank Rosji zmuszony był podnieść oficjalny kurs dolara i euro od razu o 10 rubli każdy. Od 10 marca Bank Rosji ustalił oficjalny kurs euro na 126,4 rubli, dolara na 116 rubli.

Na sytuację na rynku finansowym Rosji najmocniej działają sankcje wobec banku centralnego. W szczególności zamrożone aktywa Banku Rosji i nałożone restrykcje na szereg dużych banków.

Aby powstrzymać odpływ walut z rynku, Bank Rosji nakazał pobierać od osób fizycznych prowizję w wysokości 30 procent przy zakupie dolarów i euro na giełdzie, a także zawiesił przelewy zagraniczne dla cudzoziemców i ograniczył do 5000 dol. na miesiąc kwotę dopuszczalnych przelewów dla obywateli rosyjskich.

Czytaj więcej

Rosja cofa się finansowo o trzy dekady