Reklama

Jest projekt ustawy o sieci internetu dla szkół

Ruszyły konsultacje aktu o działaniu i finansowaniu państwowego operatora dla placówek edukacyjnych.

Publikacja: 18.07.2017 20:14

Foto: Fotorzepa/Rafał Guz

1 listopada 2017 r. ma wejść w życie ustawa o ogólnopolskiej sieci edukacyjnej (OSE). Jej projekt we wtorek przedstawiło do konsultacji społecznych Ministerstwo Cyfryzacji. Czeka na opinie do 7 sierpnia.

Od pewnego czasu wiadomo, że usługę szybkiego dostępu do internetu (minimum 100 Mb/s) świadczyć ma szkołom podlegająca resortowi NASK (Naukowa Akademicka Sieć Komputerowa). Szkoły, w tym także te obsługiwane dziś przez prywatnych operatorów telekomunikacyjnych, takich jak Orange Polska czy Netia, będą miały możliwość wyboru, czy z tej propozycji skorzystać, a jeśli nie zdecydują się dołączyć do OSE, to od 2021 r. ich włodarze będą mieli obowiązek zapewnić placówkom adekwatnie szybkie łącze.

Jak wynika z dokumentu przedłożonego przez resort cyfryzacji, budowa i funkcjonowanie OSE będzie kosztować budżet państwa około 1,66 mld zł w ciągu dziesięciu lat. Kwota ta może zostać obniżona do około 1,32 mld zł, jeśli uda się wykorzystać w odpowiedni sposób część pieniędzy z programu operacyjnego „Polska cyfrowa". W 2018 r. dotacja dla NASK na potrzeby OSE ma wynieść 74 mln zł, w 2019 r. – 238 mln zł, w 2020 r. – 201 mln zł, a w latach 2021–2027 po 164 mln zł.

Resort zakłada przy tym, że szkoły korzystające z OSE nie będą płacić za internet, chyba że zamówią usługę szybszą niż 100 Mb/s.

Reklama
Reklama

Inną dużą sumą pojawiającą się w projekcie są koszty współpracy z operatorami telekomunikacyjnymi. Resort cyfryzacji przewiduje, że mali i średni operatorzy z tytułu współpracy z operatorem OSE uzyskają w ciągu dziesięciu lat około 585 mln zł. NASK ma bowiem płacić za dostęp do istniejącej infrastruktury operatorów, a czasem też za usługi wykonywane z jej wykorzystaniem.

Ministerstwo przekonuje przy tym, że część środków z tych opłat zostanie następnie skierowana na dalsze inwestycje w infrastrukturę telekomunikacyjną, które przyczynią się do wzrostu dynamiki PKB.

Prywatni dostawcy nie będą mogli uniknąć kooperacji z NASK. Na wniosek państwowego instytutu będą mieli 14 dni na przedstawienie oferty dostępu do własnej sieci. Jeśli strony się nie porozumieją, umowę między nimi może zastąpić decyzja Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

W ustawie można znaleźć też zapisy dotyczące regionalnych sieci szerokopasmowych (RSS), które powstały w poprzedniej perspektywie finansowej ze środków unijnych i nie są nadal dochodowe, a opinie o tym, jak szybko mogą zacząć pokrywać koszty działania, nie są optymistyczne. NASK będzie mogła nabywać prawa m.in. do elementów infrastruktury RSS.

Operator OSE nie tylko będzie świadczył usługę dostępu do internetu, ale także ma zadbać o bezpieczeństwo sieci, w tym ochronę przed szkodliwym oprogramowaniem, jej eksploatację, w tym usuwanie awarii, utrzymanie i modernizację. NASK ma także tworzyć i udostępniać narzędzia informatyczne wspomagające korzystanie z technologii cyfrowych w procesie kształcenia.

Sieć OSE ma powstawać stopniowo. Zdaniem resortu w 2018 r. w jej zasięgu będzie 1,5 tys. szkół, a w 2020 roku – do 19,5 tysiąca. Pomysł zakłada, że do OSE dołączać będą i te szkoły, które zostaną przyłączone do sieci przez beneficjentów konkursów programu „Polska cyfrowa".

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama