Do tej pory leasing, najem i dzierżawa aut osobowych nie były limitowane. Ale to ma się zmienić. Ministerstwo Finansów chce wprowadzić limit w wysokości 150 tys. zł. Co gorsza, przepisy mają działać z mocą wsteczną. Przedsiębiorcy boją się nowych przepisów. W ankiecie przeprowadzonej przez Business Centre Club ponad 90 proc. z nich uznało, że po zmianach leasing przestanie być opłacalny. Ale ostateczny kształt zmian nie jest jeszcze znany. Jak zachować się w tej sytuacji? Oto garść podpowiedzi.
Czytaj także: Rząd wrzuca wsteczny bieg firmom leasingowym i przedsiębiorcom
1. Przedsiębiorcy powinni przede wszystkim śledzić to, co dzieje się z projektem nowelizacji zasad rozliczania leasingu. Na razie jest w fazie konsultacji. Jego kształt może się jeszcze zmienić. Nie wiadomo, kiedy projekt trafi pod obrady rządu. Wiadomo, że ma wejść w życie z początkiem 2019 r. Aby tak się stało, nowe przepisy muszą zostać ogłoszone w Dzienniku Ustaw przed końcem listopada.
2. Firmy leasingowe zgodnie twierdzą, że jeśli przedsiębiorca planuje zakup samochodu, a jeszcze bardziej uzupełnienie lub wymianę floty pojazdów firmowych, uważnie powinien przeglądać oferty i przynajmniej wstępnie wybrać coś dla siebie.
