Mama chce wrócić do pracy

Po przerwie na wychowanie dzieci od nowa zaczynają karierę. Twierdzą, że życiowe doświadczenie i praktyka w zarządzaniu domem to cenny zawodowy atut

Publikacja: 21.05.2008 02:25

Mama chce wrócić do pracy

Foto: Rzeczpospolita

Na telefoniczne pogaduszki z koleżankami Aleksandra Bodzińska umawia się zwykle po dziesiątej wieczorem. Wtedy dzieci są już w łóżkach, a ona ma trochę czasu dla siebie. Tego czasu wciąż jest mało, od kiedy przed dwoma laty, po ośmioletniej przerwie na wychowanie trójki dzieci, zdecydowała się na powrót do pracy.

Udało się wbrew powszechnej opinii, że wielu pracodawców niechętnie widzi u siebie kobiety po trzydziestce, z dziećmi, i w dodatku po dłuższej przerwie w karierze zawodowej.

– Warto spróbować, zwłaszcza teraz, gdy sytuacja na rynku pracy sprzyja takim powrotom – przekonuje Aleksandra Bodzińska. Jej zdaniem, 30-, 40-letnie kobiety, które mają za sobą kilka lat zarządzania domem, to świetni pracownicy. – Do wiedzy ze studiów dodają umiejętności organizacyjne i doświadczenie życiowe – argumentuje Aleksandra.

Atuty wracających do pracy matek zaczynają już doceniać pracodawcy. Getin Bank, który finansuje program warsztatów aktywizacyjnych „Praca dla 40+“, liczy, że zachęci do powrotu na rynek pracy kobiety, które przez ostatnie lata wychowywały dzieci i prowadziły dom, a teraz stanowią sporą część grupy biernych zawodowo 40-latków.

Aleksandra Bodzińska zaraz po studiach na polonistyce zaczęła karierę w mediach; podyplomowe dziennikarstwo, współpraca z TVP, a potem public relations. Była pierwszą rzeczniczką fundacji Teraz Polska, a wkrótce potem została szefową PR francuskiej spółki.

Gdy miało się urodzić długo oczekiwane pierwsze dziecko, usłyszała od szefa, że albo wraca do pracy po trzech miesiącach, albo nie ma czego szukać w firmie. Urodziła Ignacego i nie wróciła do firmy. Potem pojawili się Maks i Tosia. – Założyłam, że każde dziecko ma ode mnie w prezencie pierwsze trzy lata – mówi Aleksandra Bodzińska. Razem zebrało się osiem lat. Mąż pracował od rana do wieczora, by zarobić na dom. – Ja byłam dyrektorem zarządzającym, a jednocześnie praczką, sprzątaczką i kucharką – wspomina Aleksandra.

Mimo zajęć domowych i pracy społecznej starała się też utrzymać kontakt z branżą – czytała fachową prasę, szukała w księgarniach nowości z PR. To jej potem bardzo pomogło w powrocie do pracy. – Trzeba być „na bieżąco“. Ale jeśli ktoś lubi swój zawód, nie jest w stanie na kilka lat zupełnie się od niego odciąć – dodaje.

Jest też o tym przekonana Małgorzata Stępka, która po dziesięciu latach pracy naukowej na uniwersytecie poświęciła kolejne osiem na wychowanie czwórki dzieci. W tym czasie obroniła doktorat z biologii, co ułatwiło jej powrót na uczelnię.

Po półtora roku pracy stwierdziła jednak, że nie zdoła połączyć kariery naukowej z potrzebami rodziny. – Od strony formalnej nie miałam żadnych przeszkód. Jest też telepraca, ale problem w tym, że moich badań nie da się prowadzić w domu – wyjaśnia Małgorzata, która od września zaczyna na pół etatu pracę w szkole.

Co jest najważniejsze w powrocie do pracy? – Przede wszystkim trzeba wierzyć w siebie. Bardzo cenne jest też psychiczne wsparcie męża – twierdzi Aleksandra Bodzińska. Ale ważne jest również podejście szefa. Szefowie agencji Media i Doradztwo poszli jej na rękę. Zodzili się na nienormowany czas pracy i trzy czwarte etatu, gdy po roku okazało się, że cały etat trudno pogodzić z potrzebami rodziny.

– Najtrudniej jest się dostosować do rytmu pracy w firmie, do firmowej kultury organizacyjnej i tego, że ma się szefa, który wyznacza zadania. Po latach samodzielnej organizacji czasu bardzo mi to na początku przeszkadzało – wspomina Beata Kowalczyk*, która zaczęła pracować na etacie 15 lat po ukończeniu studiów, gdy dwójka jej dzieci uczyła się już w szkole. Nie chce podawać prawdziwego nazwiska. Koledzy z pracy nie wiedzą nawet, że przebojowa pani kierownik przez dłuższą część swego zawodowego życia była „przy mężu“. – Ale to nie znaczy, że cały czas zajmowałam się tylko domem – zastrzega. Ma na koncie kilka publikacji, współpracę w filmie, co bardzo się przydaje w obecnej pracy.

Katarzyna Zalewska*, plastyczka, zajmowała się domem przez ponad dziesięć lat. Najpierw z chęci, potem z konieczności, bo nie mogła znaleźć pracy w swoim zawodzie. Przed rokiem koleżanka namówiła ją na posadę ekspedientki w jednej z sieci sklepów odzieżowych. – Początek był koszmarny. Kiepska pensja no i pożegnanie z ambicjami zawodowymi. Ale okazało się, że to była moja szansa – śmieje się Katarzyna.

Szansa pojawiła się, gdy podsunęła szefowej pomysł zmiany niezbyt udanej wystawy. Pomysł chwycił. Potem było kilka innych projektów. Niedawno Katarzyna dostała z centrali sieci propozycję współpracy w zespole stylistów, którzy projektują wystawy firmowych sklepów.

– Trzeba pogodzić się z tym, że pierwsza praca po powrocie nie będzie na miarę naszych ambicji. Ale mimo to warto od czegoś zacząć – twierdzi Katarzyna.

*nazwiska bohaterek zostały na ich prośbę zmienione

? Dla 60 proc. matek idealny czas na powrót do pracy po urodzeniu dziecka to co najmniej dwa lata

? Tylko co dziewiąta kobieta uważa, że matka po urodzeniu dziecka powinna jak najszybciej wrócić do pracy.

? Prawie 90 proc. polskich matek twierdzi,że do trzeciego roku życia dziecko powinno jak najwięcej czasu spędzać z matką

? Większość matek rozpoczyna pracę zawodową średnio po 12 miesięcach od urodzenia dziecka, a 23 proc. wraca do pracy zaraz po zakończeniu urlopu macierzyńskiego.

? Tylko co ósma kobieta zostaje z dziećmi powyżej dwóch lat

? Prawie co trzecia matka na urlopie macierzyńskim lub wychowawczym spodziewa się zwolnienia z pracy po powrocie

źródło; fundacja Świętego Mikołaja, sondaż przeprowadzony w 2007 r. przez Instytut Millward Brown SMG/KRC

Na telefoniczne pogaduszki z koleżankami Aleksandra Bodzińska umawia się zwykle po dziesiątej wieczorem. Wtedy dzieci są już w łóżkach, a ona ma trochę czasu dla siebie. Tego czasu wciąż jest mało, od kiedy przed dwoma laty, po ośmioletniej przerwie na wychowanie trójki dzieci, zdecydowała się na powrót do pracy.

Udało się wbrew powszechnej opinii, że wielu pracodawców niechętnie widzi u siebie kobiety po trzydziestce, z dziećmi, i w dodatku po dłuższej przerwie w karierze zawodowej.

Pozostało 91% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu