W karcie chemicznej spółki Ciech, tam gdzie powinny być podstawowe dane finansowe
– przynajmniej za 2009 r. – zieje pustką. Przedmiot działalności? „Sprzedaż hurtowa niewyspecjalizowana”. Nie dowiemy się też, że Nafta Polska i Skarb Państwa – właściciele części akcji Ciechu – odstąpili na razie od negocjacji z potencjalnymi nabywcami. Większość tych danych jest już w profilu spółki, ale w takim razie po co funkcjonuje karta?
[wyimek]50 mld zł mają wynieść przychody z prywatyzacji do końca 2013 r. [/wyimek]
Ten, kto chciałby dowiedzieć się z karty, jak przebiega prywatyzacja wydawnictwa Wiedza Powszechna, też natrafi na mocno nieświeże dane. Karta nie powie mu, że aukcja spółki zakończyła się fiaskiem – zatrzymała się na etapie ogłoszenia do uczestnictwa w niej. Podobne luki dotyczą Fabryki Zapałek Czechowice, fabryki ceramiki Bolesławiec, wystawianej na sprzedaż już po raz szósty, o czym jej karta milczy, czy Zakładów Azotowych Puławy.
Są też karty bez zarzutu, jak choćby dwóch Cefarmów: warszawskiej Centrali Farmaceutycznej i Cefarmu Białystok. Niektóre firmy jednak w ogóle kart nie mają – przykładem Giełda Papierów Wartościowych.