Reklama

Malejący deficyt

Deficyt budżetowy zmniejszył się w ciągu ostatniego miesiąca o 1,9 mld zł. Powód? Wpływy niepodatkowe, w których kryje się m.in. wpłata z zysku NBP, wzrosły z 9,2 mld zł na koniec czerwca do prawie 15 mld zł na koniec lipca

Publikacja: 16.08.2010 16:08

Malejący deficyt

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Deficyt wynosi więc po siedmiu miesiącach roku niespełna 35 mld zł, czyli 66,9 proc. planu. Dochody 139,6 mld zł. 56,1 proc. planu, a wydatki 174,5 mld zł, czyli 57,9 proc. założonej na ten rok kwoty 301 mld zł.

Najsłabiej realizowane są dochody z podatku od firm - dotąd udało się ściągnąć zaledwie 40 proc. z zaplanowanych 26,3 mld zł, dochody z PIT zaś zrealizowano w połowie.

[wyimek]Prawie 67 proc. rocznego planu sięga już deficyt w tegorocznym budżecie[/wyimek]

- W danych MF uderzająca jest wciąż bardzo słaba realizacja wpływów z tytułu CIT oraz PIT, i to pomimo wyjątkowo dobrych danych makroekonomicznych o produkcji przemysłowej oraz zatrudnieniu - wyjaśnia Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego. - Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że do końca roku ministerstwu nie uda się zebrać planowanych dochodów z podatku od osób prawnych.

Ekonomista dodaje, że z punktu widzenia budżetu ubytek ten może być częściowo zrekompensowany przez dochody z podatków pośrednich, które wyraźnie zaczęły rosnąć w ostatnich miesiącach. - Ponieważ spodziewamy się podtrzymania relatywnie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego w najbliższych kwartałach (3-3,5 proc.), powinno to pomóc utrzymać deficyt w ryzach - mówi Kalisz. - Naszym zdaniem deficyt budżetowy po całym roku może wynieść około 40 mld zł.

Reklama
Reklama

[ramka][b]Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan: [/b]

Deficyt budżetu państwa na koniec lipca wyniósł 34,9 mld zł, co stanowiło prawie 70 proc. planu zapisanego w tegorocznej ustawie budżetowej – podało Ministerstwo Finansów. „Nie wiadomo, czy uda się w tym roku zmniejszyć deficyt budżetowy o 6-7 mld zł w stosunku zakładanych 52,214 mld zł, ponieważ zbyt małe w stosunku do planu są dochody, szczególnie z podatków dochodowych PIT I CIT.

Po siedmiu miesiącach dochody są niższe niż planowano, mimo że wyższe były wpływy z podatków pośrednich VAT i akcyzy. Przyczyną są zdecydowanie mniejsze niż zakładano dotychczasowe dochody z podatku CIT i PIT. Wydaje się, że będzie bardzo trudno zwiększyć je do końca roku do poziomu założonego w ustawie budżetowej na 2010 rok. Jeśli nie poprawi się sytuacja finansowa przedsiębiorstw, przewiduję niższe wpływy z podatku CIT. Jest natomiast nadzieja, że wzrosną nieco dochody z podatku PIT, ponieważ firmy zaczynają podwyższać wynagrodzenia. Dobrze, że niższe niż zaplanowano w harmonogramie są też wydatki kasy państwa, ale nie zrekompensuje to ubytków, które powstały wskutek mniejszych dochodów z podatków dochodowych.[/ramka]

Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Finanse
BIK w centrum innowacji: dane i edukacja napędzają rozwój sektora
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama