Po trzech kwartałach 2010 r. łączny wynik branży maklerskiej jest o 30 proc. wyższy niż rok temu. To efekt lepszej koniunktury na rynku i większych obrotów. Po pierwszych dziewięciu miesiącach brokerzy zrealizowali zlecenia na niespełna 330 mld zł wobec 250,6 mld zł w 2009 r. Zainteresowaniu giełdą pomogły duże transakcje prywatyzacyjne Skarbu Państwa. Tylko dzięki ofertom publicznym PZU i Tauronu liczba rachunków inwestycyjnych zwiększyła się o około 130 tys.
Najlepiej zarabiającym domem maklerskim – zarówno w okresie dziewięciu miesięcy, jak i w ostatnim kwartale – okazał się Dom Maklerski PKO BP. Zyski wyniosły odpowiednio 61,9 i 18 mln zł.
Dobrymi wynikami pochwalić się mogą także inne biura zaliczane do czołówki instytucji obsługujących klientów detalicznych – DM BZ WBK z 46 mln zł zysku brutto po dziewięciu miesiącach i CDM Pekao z 43 mln zł zysku netto.
Najwyższą procentową zmianą pochwalić się może niewielkie Noble Securities, do 2008 r. PoloniaNet. Przejęcie biura przez Getin Holding i wdrażanie nowej strategii przynosi już efekty. W samym III kw. broker zarobił 6,7 mln zł, a po dziewięciu miesiącach – 10,9 mln zł.
[wyimek]30 proc.lepszy niż rok wcześniej jest wynik branży po trzech kwartałach [/wyimek]