Rozpoczynamy proces związany z emisją. Chcielibyśmy ją przeprowadzić na bazie wyników pierwszego półrocza. Jesteśmy jeszcze na wstępnym etapie, ostateczną decyzję podejmą właściciele. Według dzisiejszych rozważań chcielibyśmy, aby minimalna kwota emisji wynosiła 150 mln zł, ale przy sprzyjających warunkach rynkowych być może moglibyśmy wyemitować akcje za 500 mln zł – zapowiada Mariusz Klimczak, prezes BOŚ Banku.
Uzasadnia, że przy emisji w kwocie 150 mln zł bank poprawiłby wskaźniki kapitałowe, ale w kolejnych latach cały zysk musiałby być zatrzymywany w banku. – Jeśli udałoby się przeprowadzić emisję na kwotę
500 mln zł, mielibyśmy zabezpieczenie kapitałowe, a dodatkowo moglibyśmy wypłacać dywidendę – podkreśla Klimczak. Dodaje, że wyższa kwota emisji dałaby szansę na zwiększenie płynności, a w dłuższej perspektywie poprawiłaby także giełdową wycenę banku. Jednocześnie bank finalizuje prace związane z emisją obligacji podporządkowanych, które zasiliłyby kapitały.
– Zostanie ona przeprowadzona w najbliższym czasie – mówi prezes Klimczak. Bank nie ujawnia kwoty emisji, ale według informacji „Rz" wyniesie ona około 100 mln zł.
Bank emituje także papiery poprawiające strukturę bilansu.