Reklama

100 mln zł dziennie rośnie nasz dług

96 mln zł na dobę, 4 mln na godzinę, 1,1 tys. na sekundę - w takim tempie rośnie obecnie nasz dług publiczny. Na koniec roku wyniesie 801,3 mld zł

Publikacja: 17.06.2011 18:08

100 mln zł dziennie rośnie nasz dług

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Wielkość długu publicznego wyświetlana na Liczniku Długu Publicznego przy skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej w Warszawie została dziś zaktualizowana - poinformowała Fundacja FOR prof. Leszka Balcerowicza, autor pomysłu pokazywania narastania długu.

Tempo przyrostu długu publicznego spadło. Zamiast 155 mln zł na dobę, dług przyrasta w tempie 96 mln złotych.

Według obecnych wyliczeń, państwowy dług publiczny wzrośnie od dziś do końca roku o ponad 19 mld zł. Przyczyną aktualizacji szacunku Licznika Długu Publicznego, jak wyjaśniają eksperci FOR, jest opublikowanie przez Ministerstwo Finansów 10 czerwca 2011 roku wielkości państwowego długu publicznego na koniec I kw. 2011 r.

Ekonomista z Fundacji FOR dr Wiktor Wojciechowski powiedział PAP, że dług rośnie wolniej niż dotychczas, ale z wyższego poziomu. - Większość tegorocznych potrzeb pożyczkowych państwa już została sfinansowana, co oznacza, że znaczną część długu już zaciągnięto - powiedział Wojciechowski.

Następna aktualizacja planowana jest po 12 września 2011 roku, kiedy ministerstwo opublikuje wielkość państwowego długu publicznego na koniec czerwca 2011 roku.

Reklama
Reklama

We wrześniu minie rok, od kiedy licznik długu bije w sercu Warszawy. Minister finansów niejednokrotnie w tym czasie apelował o jego wyłącznie twierdząc, że sytuacja finansów naszego państwa jest dobra. Licząc według metodologi krajowej pozostajemy poniżej progu 55 proc. długu w relacji do PKB.

Nie jesteśmy jednak bezpieczni. Według metodologii unijnej osiągnęliśmy już bowiem na koniec 2010 roku poziom 54,9 pro. w relacji do PKB. W tym roku - jak ocenia Komisja Europejska - przekroczymy ten pułap. Nie grożą nam jednak żadne sankcje, ponieważ limitem unijnym, od jakiego zaczynają się kłopoty jest pułap 60 proc. PKB. Jeśli jednak przekroczymy poziom 55 proc. PKB, licząc metodą krajową, wówczas będziemy musieli zrównoważyć budżet, czyli zlikwidować deficyt na kolejny rok.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama