Zmiana względem ubiegłego miesiąca jest nieznaczna (-1 pkt), jednak pesymistyczne nastawienie Polaków umacnia się (trend wzrostowy, który obserwowano od ponad pół roku, z lekkim zachwianiem w sierpniu – załamał się). Należy podkreślić, że obecny Wskaźnik Optymizmu Konsumenckiego jest najsłabszy od kwietnia 2009 roku  – tak wynika z komunikatu.

Do niższego wyniku WOK najbardziej przyczyniła się gorsza ocena sytuacji bieżącej - zarówno sytuacji krajowej gospodarki, jak i sytuacji materialnej gospodarstw domowych (Wskaźnik Bieżący spadł o 3,2 pkt). Obniżeniu uległ także wskaźnik oceny Klimatu Gospodarczego, którego notowania spadły o 2,3 pkt, osiągając poziom 60,8 pkt. Przyczynę tego stanu rzeczy można upatrywać w napływających z mediów informacjach o zmianie koniunktury międzynarodowej, zagrożeniu rozpadem strefy euro oraz w przedstawionych przez rząd „planach zaciskania pasa", odnoszących się m.in. do podwyższenia podatków, likwidacji ulg czy kontynuacji zmian reformy systemu emerytalnego.

Skłonność do zakupów nie zmieniła się znacznie (w porównaniu do zeszłego miesiąca różnica wyniosła -0,1 pkt), mimo że z miesiąca na miesiąc zwiększa się grupa osób, obawiająca się znacznego przyspieszenia tempa wzrostu cen (w grudniu wyniosła 31,4 pkt, zwiększając się o 12,4 pkt w stosunku do września 2011 roku). Skutki wzrostu VAT, które odczuliśmy w mijającym roku, rosnący popyt na produkty spożywcze oraz drożejąca energia i paliwo nie nastrajają nas optymistycznie w zakresie postrzegania cen.

Polacy są pełni obaw - Wskaźnik Oczekiwań względem przyszłości zanotował kolejny spadek w stosunku do zeszłego miesiąca (-1 pkt). W porównaniu do listopada grupa osób twierdząca, że sytuacja materialna w ich domu w ciągu ostatniego roku pogorszyła się – wzrosła o 4,1 pkt, a niemal co czwarty Polak (23 pkt) przewiduje jej dalsze pogarszanie się w ciągu najbliższych 12 miesięcy.