Branże specjalnej troski

To politycy najlepiej wiedzą, które technologie mają przyszłość – tak uznała Komisja Europejska i samodzielnie wybrała sześć dziedzin nauki, które będą wspierane w szczególny sposób

Aktualizacja: 06.09.2012 06:06 Publikacja: 06.09.2012 06:06

W gronie szczęśliwców znalazły się mikro/nanoelektronika, nanotechnologia, fotonika, biotechnologia przemysłowa, produkcja materiałów zaawansowanych oraz zaawansowane technologie produkcyjne.

W swoim komunikacie Komisja Europejska podkreśla, że choć poziom rozwoju w każdej z tych dziedzin jest bardzo wysoki, Unia ma problem z komercyjnym wykorzystaniem osiągnięć naukowców. Barierą w rozwoju kluczowych technologii jest ich kapitałochłonność, czasochłonność, brak dostępu do prywatnego kapitału oraz rozczłonkowanie unijnego rynku. Przynajmniej część z tych problemów Komisja chce rozwiązać, przyjmując wspólną strategię na rzecz kluczowych technologii.

Głównym założeniem strategii jest lepsza koordynacja prac i skuteczniejsze wydawanie pieniędzy. Służyć temu ma m.in. nowe Centrum Monitoringu, które będzie śledzić, mierzyć i szacować rozwój wziętych pod lupę dziedzin. O pomysły na lepsze wykorzystanie środków Komisja chce poprosić specjalną grupę ekspertów. Co ważne, samych pieniędzy nie będzie więcej niż dotychczas: w ramach programu „Horyzont 2020" na wspieranie kluczowych technologii przeznaczonych zostanie ponad 6 mld euro, dodatkowe pieniądze popłyną z funduszy strukturalnych oraz Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Strategia Komisji spotkała się z ostrą krytyką ekspertów. Ich zdaniem, po pierwsze, najlepsze technologie to te, które zwyciężą w konkurencyjnej walce, a nie te, które wskażą politycy. Po drugie: nie można zdejmować z barków przedsiębiorców odpowiedzialności za wdrożenie technologii, tymczasem unijna strategia przewiduje wsparcie nie tylko na etapie opracowywania i testowania nowych produktów, procesów i usług, ale również ich produkcji (świadczenia). Po trzecie: wątpliwości budzi pomysł poluzowania zasad udzielania pomocy publicznej dla sektora badawczo-rozwojowego.

Komisja chce, by państwa mogły udzielać wsparcia, jeśli jego wpływ na poziom konkurencji jest ograniczony. Zdaniem analityków z niemieckiego Centrum für Europäische Politik takie rozwiązanie może prowadzić do nadużyć. – Kapitałochłonność, czasochłonność i wysoki poziom skomplikowania produkcji to cechy występujące w wielu branżach. Nie mogą więc służyć za usprawiedliwienie dla polityki finansowania kluczowych technologii ze źródeł publicznych – napisali eksperci CEP.

Pełna wersja analizy dostępna jest na stronie Fundacji FOR www.for.org.pl

Aleksander Łaszek, ekspert Forum Obywatelskiego Rozwoju

Przy strategii wspierania rozwoju kluczowych technologii największe wątpliwości wzbudza sposób ich wyboru. Skąd Komisja Europejska wie, rozwój których technologii w przyszłości da najlepsze efekty? Doświadczenia z polityką przemysłową prowadzoną przez poszczególne kraje są, delikatnie rzecz ujmując, mieszane – politycy i urzędnicy nigdy nie byli zbyt dobrzy w wybieraniu innowacyjnych, przełomowych technologii. Wprowadzając wsparcie dla wybranych technologii, ryzykujemy, że rozwijać się będą bynajmniej nie te, które są najbardziej obiecujące/najlepsze, a te, które uzyskają dotację. Zaangażowanie sektora publicznego, a więc i Komisji Europejskiej, jest uzasadnione przy badaniach podstawowych, istotnych dla długookresowego rozwoju. Firmy prywatne niechętnie je prowadzą, ponieważ droga od nich do technologii, które można wdrożyć z zyskiem, w praktyce jest bardzo długa. Bez zaangażowania sektora publicznego prowadzilibyśmy za mało badań podstawowych, niż jest to optymalne dla wzrostu gospodarczego. Nie ma jednak uzasadnienia, by ze środków publicznych wspierać wdrażanie wybranych rozwiązań do produkcji, co proponuje Komisja Europejska. Wdrażaniem do produkcji najlepiej zajmują się prywatne, zorientowane na zysk przedsiębiorstwa.

W gronie szczęśliwców znalazły się mikro/nanoelektronika, nanotechnologia, fotonika, biotechnologia przemysłowa, produkcja materiałów zaawansowanych oraz zaawansowane technologie produkcyjne.

W swoim komunikacie Komisja Europejska podkreśla, że choć poziom rozwoju w każdej z tych dziedzin jest bardzo wysoki, Unia ma problem z komercyjnym wykorzystaniem osiągnięć naukowców. Barierą w rozwoju kluczowych technologii jest ich kapitałochłonność, czasochłonność, brak dostępu do prywatnego kapitału oraz rozczłonkowanie unijnego rynku. Przynajmniej część z tych problemów Komisja chce rozwiązać, przyjmując wspólną strategię na rzecz kluczowych technologii.

Pozostało 83% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli