Polski rating na poziomie A- z perspektywą stabilną to doskonała ocena kredytowa w porównaniu z przechodzącymi przez kryzys krajami strefy euro – powiedział Torsten Hinrichs, dyrektor ds. Europy Północnej i rynków rozwijających się w S&P.
Hinrichs podkreślił, że 41 miejsce, jakie zajmuje Polska w globalnym rankingu konkurencyjności pokazuje, że kraj znajduje się na dobrej drodze, aby stać się dla atrakcyjnym dla inwestorów zagranicznych.
– Inwestorzy na całym świecie szukają teraz atrakcyjnych okazji inwestycyjnych, porównując ryzyka związane z poszczególnymi gospodarkami – dodał. Zwrócił jednocześnie uwagę, że barierami w rozwoju polskiej konkurencyjnością jest infrastruktura, będąca w gorszej kondycji niż w przypadku innych krajów regionu.
– Polska wciąż wymaga inwestowania w infrastrukturę i energetykę. W przypadku, kiedy słabną inwestycje publiczne, najistotniejsza jest aktywność na tym polu podmiotów prywatnych – powiedział.
Analitycy agencji przedstawili mocne i słabe strony polskiej oceny kredytowej. Do pozytywów zaliczyli możliwość prowadzenia niezależnej polityki monetarnej i płynny kurs walutowy.