Taką kwotę podał nowy premier Arsienij Jaceniuk. Miała ona zostać wyprowadzona za granicę z „systemu finansowego Ukrainy", podała ukraińskie wydanie gazety „Siegodnia" (Dzisiaj).
- Teraz stało się zrozumiałe, że wyprowadzali środki, które brali jako kredyty pod rządowe gwarancje. Zostały one zagrabione przez przedstawicieli poprzedniej władzy".
Jaceniuk podał, że w ciągu trzech lat złoto-walutowe rezerwy Ukrainy zmniejszyły się z 37 mld dol. do 15 mld dol. A środki na rachunku bieżącym skarbu państwa do 4,3 mln hrywien. „Kasa państwa została rozkradziona i świeci pustkami - cytuje Jaceniuka agencja Interfaks.
Nowy premier jest zdania, że sytuacja finansów państwa się ustabilizuje, gdy podpisana zostanie umowa z MFW o nowym programie pomocy. Bank Ukrainy przez ostatnie dwa dni nie prowadził interwencji na rynku „chroniąc każdy dolar z rezerw".
Według brytyjskich mediów Ukrainie by uniknąć niewypłacalność szybko potrzeba 5 mld euro pomocy. Unia i USA są gotowe pomóc. Amerykanie wykładają na stół miliard dolarów. Unia deklaruje wsparcie nawet w kwocie 20 mld euro.