Austriacki minister finansów Michael Spindelegger poinformował we wtorek w Brukseli, że od 1 stycznia 2016 r. podatek od transakcji finansowych ma być stopniowo wdrażany w grupie krajów, które przystąpiły do współpracy w tej sprawie. Szczegółowe przepisy mają być gotowe do końca tego roku.
W przyjętej we wtorek wspólnej deklaracji państwa te potwierdziły swe "mocne zaangażowanie na rzecz wprowadzenia podatku od transakcji finansowych". W pierwszej kolejności podatek ma objąć akcje i niektóre instrumenty pochodne.
"Rada Ecofin (ministrowie finansów) nie doszła do konkretnych rozwiązań; kraje, które zdecydowały się na pogłębioną współpracę w tej dziedzinie przedstawiły bardzo ogólny komunikat polityczny co do kierunku dalszych zmian, ale wielu członków rady Ecofin domaga się nieco więcej przejrzystości w tym procesie oraz przedstawienia badań na temat wpływu ewentualnego podatku na kraje, które by nie uczestniczyły w pogłębionej współpracy" - powiedział po spotkaniu ministrów finansów Szczurek.
Jak zaznaczył kraje wzmocnionej współpracy ws. FTT zaprezentowały bardzo ogólnikowy dokument, w którym mowa jest o stopniowym wprowadzaniu opodatkowania. "I z komentarzy przedstawicieli tych krajów wynika, że nie jest wcale łatwo zdecydować się na konkretne rozwiązania także w tej zawężonej grupie i w związku z tym (...) zgoda jest bardzo, bardzo ogólna i ciągle jesteśmy w początkowej fazie tego procesu tworzenia podatku od transakcji finansowych w 10 krajach, bo Słowenia nie podpisała się pod tym porozumieniem" - poinformował szef polskiego resortu finansów.
Pytany, czego Polska się obawia jeśli chodzi o ten podatek, minister odparł, że "Polska domaga się, podobnie z resztą jak wiele innych krajów, które nie uczestniczą w pogłębionej współpracy, aby przeprowadzone zostały badania i przedstawione wyniki badań na temat wpływu ewentualnego podatku na inne rynki finansowe, czy inne systemy i budżety pozostałych krajów członkowskich, które podatku w takiej formie nie wprowadzają".