Reklama
Rozwiń

Łukaszenko grozi Rosji

Białoruski prezydent zagroził adekwatnymi posunięciami w odpowiedzi na rosyjskie ograniczanie dostaw żywności z Białorusi.

Aktualizacja: 27.11.2014 15:28 Publikacja: 27.11.2014 12:03

Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko

Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko

Foto: AFP

W tym tygodniu Rosjanie przywrócili kontrole celne na granicy z Białorusią, choć zgodzie z przepisami umowy o Związku Celnym, kontrole nie obowiązują. Rosjanie tłumaczą, że przez Białoruś wjeżdża do Rosji zakazana embargiem zachodnia żywność.

- Postępowanie władz rosyjskich nie tylko zdumiewa, ale i przygnębia. Jeżeli handel między naszymi krajami nie zostanie ponownie dostosowany do podpisanego porozumienia o Związku Celnym, to będziemy zmuszeni na to zareagować - zagroził Łukaszenko podczas dzisiejszego spotkania z gubernatorem St. Petersburga, podała agencja Prime.

Wczoraj rosyjska inspekcja żywności zakazała dostaw mięsa z Białorusi, dowodząc, że jest to reeksport. Także białoruskie firmy wwożące owoce i warzywa są dokładnie sprawdzane.

Niezależny białoruski ekspert gospodarczy Leonid Złotnikow podliczył, że na samym reeksporcie polskich jabłek kraj zarobił 50-100 mln dol. Reeksport ryb, krewetek i innych owoców morza dał biznesowi ok. 400 mln dol. Ekonomista jest sceptyczny, jeżeli chodzi o odpowiedź Białorusi wobec rosyjskich pretensji i przywrócenia kontroli granicznych.

- Białoruś niczym nie może na to odpowiedzieć. Jeżeli Rosja nie da nam kredytów, to cała państwowa gospodarka białoruska sobie nie poradzi. Dlatego to są jedynie puste słowa - uważa Złotnikow.

Według gazety ukraińskiej „Przedsiębiorcza stolica", dzięki reeksportowi Białoruś zarobiła już 0,6-0,7 mld dol. i zmniejszyła ujemne saldo w obrotach handlu zagranicznego o 1,5 mld dol. do 1,9 mld dol. za trzy kwartały.

W tym tygodniu Rosjanie przywrócili kontrole celne na granicy z Białorusią, choć zgodzie z przepisami umowy o Związku Celnym, kontrole nie obowiązują. Rosjanie tłumaczą, że przez Białoruś wjeżdża do Rosji zakazana embargiem zachodnia żywność.

- Postępowanie władz rosyjskich nie tylko zdumiewa, ale i przygnębia. Jeżeli handel między naszymi krajami nie zostanie ponownie dostosowany do podpisanego porozumienia o Związku Celnym, to będziemy zmuszeni na to zareagować - zagroził Łukaszenko podczas dzisiejszego spotkania z gubernatorem St. Petersburga, podała agencja Prime.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora