Sytuacja w Kazachstanie jest na tyle poważna, że dziś zamknięte zostały kantory i banki, po tym gdy na giełdzie międzybankowej kurs tenge spadł o 26 proc..Powodem jest decyzja władz o uwolnieniu kursu. Od dziś Kazachstan przeszedł na swobodny kurs tenge.
Jak podał premier Karim Masimow, kurs wymiany będzie teraz zależeć wyłącznie od sytuacji na rynkach międzynarodowych oraz w kraju. Bank centralny nie będzie się mieszać w wysokość kursu rynkowego. Pozostawia sobie jedynie prawo do interwencji walutowych. Prezydent Nursułtan Nazarbajew wezwał rodaków, by byli gotowi na spadek dochodów ze sprzedaży ropy, bo ceny spadną jeszcze do 30-40 dol./baryłka. W najbliższych latach dostęp rozwijających się krajów do inwestycji i kapitału będzie ograniczony. Nazarbajew przyznał, że rynek zbytu dla produkcji kazachskiej kurczy się, z powodem jest spadek popytu ze strony Chin i Rosji.
Ten ostatni kraj to partner główny Kazachstanu i członek Euro-Azjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej. Coraz większe problemy Rosji odbijają się więc bezpośrednio na sytuacji gospodarki kazachskiej. A w Rosji rubel jest już najtańszy od lutego. Dziś kur za dolara przekroczył 67 rubli a za euro 74 ruble.