Reklama
Rozwiń

Nowa Zelandia ratuje hollywoodzkie studia

Cztery przypadki koronawirusa w Auckland to alarm dla amerykańskich superprodukcji.

Aktualizacja: 13.08.2020 13:30 Publikacja: 13.08.2020 13:24

Nowa Zelandia ratuje hollywoodzkie studia

Foto: AFP

Do połowy czerwca w Stanach Zjednoczonych było po 20-30 tysięcy nowych zachorowań na COVID-19 dziennie, miesiąc później dzienny przyrost zakażeń zwiększył się do 60-70 tysięcy, dziś  waha się w granicach 40-55 tysięcy. Jednym z najmocniej dotkniętych stanów jest Kalifornia, a wirus nie oszczędza też największych filmowych gwiazd. Po Tomie Hanksie i Melu Gibsonie w ostatnich dniach o swojej chorobie zawiadomił też Antonio Banderas.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Film
Ekipa filmu o Violetcie Villas właśnie weszła na plan
Film
Smoki, dinozaury i Scarlett Johansson w rolach głównych
Film
Kamila Dorbach dyrektorką PISF. Z kim wygrała? Jakie będą jej decyzje?
Film
Poznańska Malta z Tildą Swinton i „Za miłość!"
Film
Nieoficjalnie: Kamila Dorbach rekomendowana na dyrektorkę PISF