Reklama

Immortals. Bogowie i herosi 3D to mitologia z Hollywood

Mitologia grecka to dla scenarzystów z Hollywood świetne źródło inspiracji. Od lat czerpią z niego garściami, na ogół nie przejmując się przyzwyczajeniami widzów.

Publikacja: 10.11.2011 13:57

Immortals. Bogowie i herosi 3D to mitologia z Hollywood

Foto: Monolith films

Przy tym – pewni bezkarności, bo prawo autorskie już ich dopaść nie może – z bezczelnością „wzbogacają" tradycyjne motywy własnymi bezsensownymi pomysłami.

Imiona greckich bogów czy herosów noszą u nich postacie dalekie od zakodowanych przez wieki wyobrażeń. To właśnie przypadek filmu „Immortals. Bogowie i herosi", którego scenariusz stworzyli bracia o greckich korzeniach Charley i Vlas Parlapanidesowie, za nic mając tradycyjne przekazy przodków.

Osadzili akcję w XIII w. p.n.e., gdy po zwycięstwie bogów nad tytanami pojawiło się nowe zagrożenie dla greckiej społeczności. Krwawy i szalony król Hyperion (Rourke), lekceważąc ziemskie wpływy antycznych bogów, wypowiada wojnę ludzkości. Na czele armii opanowuje kolejne greckie krainy. Jego obsesją jest zdobycie Łuku Epirusa – legendarnej broni o niespotykanej mocy. Kto go posiądzie, uwolni tytanów i przy ich pomocy stanie się władcą świata.

Plany Hyperiona pokrzyżuje Tezeusz (Cavill) – młodzieniec z biednej rodziny, uważany za bękarta...

Nim to się stanie, zobaczymy ciąg nietrzymających się kupy epizodów, w których trudno dostrzec choćby odrobinę sensu. Jedynym atutem tego obrazu jest oprawa graficzna utrzymana w brudnawożółtej tonacji.

Reklama
Reklama

Przygodowe fantasy, USA 2011, reż. Tarsem Singh, wyk. Henry Cavill, Mickey Rourke, Freida Pinto

Przy tym – pewni bezkarności, bo prawo autorskie już ich dopaść nie może – z bezczelnością „wzbogacają" tradycyjne motywy własnymi bezsensownymi pomysłami.

Imiona greckich bogów czy herosów noszą u nich postacie dalekie od zakodowanych przez wieki wyobrażeń. To właśnie przypadek filmu „Immortals. Bogowie i herosi", którego scenariusz stworzyli bracia o greckich korzeniach Charley i Vlas Parlapanidesowie, za nic mając tradycyjne przekazy przodków.

Reklama
Film
„Teściowie 3”. Podzielona Polska na chrzcinach
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Reklama
Reklama