Debiutancki film Magnusa von Horna wszedł na ekrany polskich kin 9 października. Prapremiera "Intruza" miała miejsce na tegorocznym festiwalu w Cannes, w sekcji "Piętnastka realizatorów", gdzie obraz został bardzo dobrze przyjęty przez krytyków. Polsko-szwedzko-francuską koprodukcję doceniło też jury Festiwalu Filmowego w Gdyni, nagradzając Magnusa von Horna za scenariusz i reżyserię, a Agnieszkę Glińską za montaż filmu. Autorem zdjęć do "Intruza" jest Łukasz Żal nominowany do Oscara za zdjęcia do "Idy" Pawła Pawlikowskiego.
"Intruz" to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia 17-letniego Johna, który po odbyciu kary za zamordowanie swojej koleżanki, powraca do rodzinnej miejscowości, by zacząć życie od nowa. Jednak społeczność pamięta o zbrodni i również głównemu bohaterowi nie pozwoli o niej zapomnieć.
- Magnus von Horn bardzo konsekwentnie i długo pracował nad tym filmem. Taka cierpliwość u młodych artystów jest czymś niezwykłym - mówi Kuba Mikurda, pisarz, krytyk filmowy i wykładowca Łódzkiej Szkoły Filmowej, który poprowadzi poniedziałkowe spotkanie z reżyserem w galerii Pies czy Suka.
Magnus von Horn urodził się w 1983 roku w Göteborgu. Ukończył Łódzką Szkołę Filmową. Obecnie mieszka w Warszawie.
Jego filmy krótkometrażowe zdobyły wiele międzynarodowych nagród. Szkolna etiuda „Echo" zdobyła m.in. Srebrnego Lajkonika dla najlepszego krótkometrażowego filmu fabularnego na Krakowskim Festiwalu Filmowym, nagrodę dla Najlepszego Filmu na Międzynarodowym Festiwalu Szkół Filmowych w Monachium oraz Grand Prix na Festiwalu Tous Courts w Aix-en-Provence. Dyplomowy „Bez śniegu" uzyskał Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Bilbao oraz otrzymał nominację dla najlepszego filmu krótkometrażowego do szwedzkiej nagrody Guldbagge.