Reklama

Portugalia, Szeherezada i walka klas. "Tysiąc i jedna noc" w kinach

Do kin wchodzi ostatnia część trylogii Miguela Gomesa „Tysiąc i jedna noc” – niezwykłej opowieści o kryzysie w Portugalii.

Aktualizacja: 13.03.2016 13:44 Publikacja: 13.03.2016 13:34

To szczególny eksperyment, który trudno opisać jednym zdaniem. Reżyser podejmuje karkołomną próbę opowiedzenia skomplikowanych losów swojego kraju i jego mieszkańców, luźno opierając się na strukturze tytułowych baśni. „Opowiadamy, by przetrwać”, mówi w jednej z części trylogii Szeherezada, z czym najwyraźniej zgodzili się rodacy Gomesa, skoro wystawili jego film w wyścigu o Oscara.

Każda część trylogii jest inna, dlatego wymagają krótkiego omówienia. Punktem wyjścia pierwszej, zatytułowanej „Niespokojny”, jest upadek stoczni w Viana de Castelo. Dawne imperium żeglarskie, teraz zubożałe. Reżyser chciałby nakręcić baśń, ale jak to zrobić, gdy kryzys rujnuje jego kraj? A Gomes nie potrafi zrezygnować z marzeń. Gdy uświadamia sobie nieuchronność klęski projektu, ucieka. Kiedy znajdują go rozwścieczeni filmowcy, opowiada im – niczym Szeherezada próbująca udobruchać okrutnego sułtana - nieprawdopodobne historie. Niektóre wydarzyły się naprawdę, inne mieszają się z fikcją.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
„Maszyna do miażdżenia”: Mark Kerr, legenda MMA, bije się teraz w kinach
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Film
Nie żyje Diane Keaton. Wybitna aktorka miała 79 lat
Film
Wojna w Ukrainie to wojna o tożsamość narodową. Ratowanie dzieł sztuki
Film
Bartek Pulcyn: Nowa odsłona starego festiwalu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Film
Dlaczego „Franz Kafka” a nie „Chopin, Chopin!”
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama