Reklama

Barbara Hollender poleca DVD

Święta Bożego Narodzenia to czas rodzinnych spotkań, ale też wyciszenia i refleksji. Wydany przez firmę Gutek Film „Zupełnie Nowy Testament” Jaco van Dormaela może więc wydawać się prowokacją i herezją. Ale tylko na pierwszy rzut oka.

Publikacja: 24.12.2016 10:00

Kadr z filmu "Zupełnie Nowy Testament"

Kadr z filmu "Zupełnie Nowy Testament"

Foto: materiały prasowe

– Zostałem wychowany w duchu chrześcijańskim, wśród katolików — mówił mi w wywiadzie van Dormael. – Znam Biblię i uważam ją za bardzo ciekawą lekturę. Ale to nie oznacza, że nie miałem wątpliwości i że nie nurtowała mnie kwestia, skąd się wzięliśmy. Do dzisiaj mnie to intryguje. Skoro jednak i tak niczego przekonującego ludzkość dotąd nie wymyśliła, postanowiłem podejść do sprawy z humorem i zadać pytania: A gdyby Bóg naprawdę istniał? A gdyby żył w Brukseli? A gdyby był koszmarnym facetem? A gdyby miał nie tylko syna, lecz również córkę? A gdyby ta córka nie znosiła jego charakteru tyrana? Te same pytania miał ochotę zadać Thomas Gunzig. Napisaliśmy razem pierwsze zdanie: Bóg istnieje i mieszka w Brukseli... i tak się zaczęło.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Reklama
Reklama