Przebojem stał się pokazywany przedpremierowo „Najmro. Kocha, kradnie, szanuje" – oparta na prawdziwych wydarzeniach opowieść o Zdzisławie Najmrodzkim, który okradał pewexy i żył kolorowo w szarym socjalizmie. W więzieniach spędził 11 lat (niemal jedną czwartą życia), ale też 29 razy uciekał organom ścigania, ośmieszając PRL-owskie władze.
    Po festiwalach w Szanghaju i Koszalinie do Krakowa trafiła na ekran komedia z mocnym obyczajowym tłem – „Jakoś to będzie" Sylwestra Jakimowa. Widzowie nadrabiają też zaległości, wybierając się na „Magnezję" Macieja Bochniaka.