Reklama

Szułdrzyński o "Klerze": To „Smoleńsk” dla antyklerykałów

Tym, co uderzyło mnie w „Klerze” było jego podobieństwo do „Smoleńska”. Widzowie szli do kina nie po doznania artystyczne, ale po to, by się „dowiedzieć”, by poznać „prawdę”. W tym sensie „Kler” to „Smoleńsk” dla antyklerykałów.

Aktualizacja: 30.09.2018 19:24 Publikacja: 30.09.2018 11:31

Szułdrzyński o "Klerze": To „Smoleńsk” dla antyklerykałów

Foto: materiały prasowe, fot. Bartek Morozowski

Szczerze powiedziawszy również jeśli idzie o warstwę faktograficzną, te filmy są podobne. To znaczy tak jak „Smoleńsk” nakręcono pod przyjęta z góry tezę o wybuchu na pokładzie tupolewa, tak i tutaj teza jest z góry przyjęta: Kościół to instytucja do cna przeżarta złem. W filmie przecież nie ma żadnej pozytywnej postaci. I już chociażby to sprawia, że film nie jest do końca przekonujący.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
Nie żyje Maciej Karpiński, scenarzysta m.in. „Kobiety samotnej” i „Różyczki”
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Film
Cate Blanchett wraca do Polski
Film
Warszawiak jak gość we własnym domu. Czy ekipy filmowe przekraczają granice?
Film
Kafka: samotność artysty
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Film
„Maszyna do miażdżenia”: Mark Kerr, legenda MMA, bije się teraz w kinach
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama