Aktualizacja: 31.10.2018 09:44 Publikacja: 31.10.2018 09:41
Foto: materiały prasowe/ Łukasz Bąk
Osadzona między rokiem 1949 a początkiem lat sześćdziesiątych „Zimna wojna” jest opowieścią o miłości niemożliwej: o ludziach, którzy nie mogą żyć bez siebie, ale też nie mogą żyć ze sobą. Film bardzo osobisty, bo choć Paweł Pawlikowski nie przeniósł na ekran losów własnych rodziców bardzo dokładnie, oddał klimat ich związku, a bohaterom nadał ich imiona. Filmowy Wiktor jest muzykiem, typowym inteligentem. Zakłada zespół Mazurek (odpowiednik Mazowsza) i od razu, w czasie naboru, zwraca uwagę na Zulę, prostą dziewczynę z niełatwą przeszłością. Tych dwoje ludzi zakochuje się w sobie. Ale historia ich rozdzieli. W czasie koncertów w Berlinie, Wiktor przejdzie na zachodnią stronę miasta. Zula nie przyjdzie w umówione miejsce, nie zdecyduje się na emigrację. Odtąd będą się spotykać w Paryżu, w Jugosławii, na chwilę, boleśnie. Zapłacą za tę trudną miłość wysoką cenę.
Wokalista U2 zaprezentował w Cannes filmowy dokument „Bono: Stories of Surrender”. To wyjątkowy, rewelacyjnie zr...
Grand Prix zdobył kanadyjski dokument „Yintah”, relacjonujący wieloletnią walkę rdzennego ludu Wet’suwet’en o je...
Jeden dzień festiwalowy 15 maja przyniósł dwa bieguny kina: blockbusterowe szaleństwo z Tomem Cruise’em w „Missi...
Komedia romantyczna „Leave One Day” otworzyła festiwal filmowy w Cannes.
Komedia romantyczna „Leave One Day” otworzyła festiwal filmowy w Cannes, ale na razie dyskutuje się przede wszys...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas