Reklama

PKO Off Camera: Kino z krainy Majów

Krakowski festiwal to wielka szansa dla młodych reżyserów, których nie interesuje filmowa komercja.

Publikacja: 10.05.2015 20:00

To była już ósma edycja festiwalu Off Camera, a nie jest łatwo utrzymać się na rynku, znajdować sponsorów, wyłuskiwać ze światowej produkcji najciekawsze pozycje. I dopiero ósma, bo na tle innych renomowanych festiwali to niewiele.

W tak krótkim czasie krakowska impreza zdążyła wszakże okrzepnąć i pięknie się rozwinąć. Do Krakowa coraz chętniej przyjeżdżają sławy filmowego świata.

Jednak o poziomie każdego festiwalu decyduje przede wszystkim wybór filmów, a ten na PKO Off Camera jest wyjątkowo trafny. Dziesięć pozycji zaprezentowanych w konkursie głównym to wielkie osiągnięcia niezależnego kina, jury obradujące pod przewodnictwem Sławomira Idziaka nie miało łatwego zadania.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Reklama
Reklama