Reklama

Kubo, ojczyzno moja

Film „Powrót do Itaki” to gorzkie wspomnienie młodości spędzonej w totalitarnym państwie. Od piątku w naszych kinach.

Publikacja: 11.11.2015 07:26

Kadr z filmu "Powrót do Itaki"

Foto: Aurora Films

Film Laurenta Canteta, autora nagrodzonej Złotą Palmą w Cannes „Klasy", opowiada o spotkaniu paczki przyjaciół w sile wieku. Jeden z nich, Amadeo (Nestor Jimenez) – niegdyś dobrze zapowiadający się pisarz – właśnie wrócił z emigracji. Sielankową atmosferę burzą nagle pojawiające się oskarżenia. Dlaczego Amadeo w ogóle uciekł z kraju, zostawiając na Kubie chorą żonę? Po co wrócił? Napięcie wzrasta, kiedy pojawia się Eddy (Jorge Perugorria) – obrotny, budzący zazdrość, oportunista. Ze wspomnień zaczynają wyłaniać się traumy, które nie dają spokoju. Malarz Rafa (Fernando Hechevarria) mówi o problemach z alkoholem. Lekarka Tania (Isabel Santos) czuje się samotna po wyjeździe dzieci do USA. Inżynier Aldo (Pedro Julio Diaz Ferran) zmaga się żalem po odejściu żony oraz z pracą poniżej jego kwalifikacji. Akcja toczy się na Kubie, ale film jest zrozumiały także w Polsce, ponieważ dotyczy doświadczeń wspólnych wszystkim obywatelom demoludów. Choć na przymusowe prace społeczne czy trudności w cieszeniu się zachodnią muzyką bohaterowie patrzą przez różowe okulary, inne wydarzenia odcisnęły na nich trwałe piętno.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Wenecja 2025 zapowiada się jako festiwal pełen gwiazd
Film
Sandra Drzymalska jako Violetta Villas i Izabella Łęcka
Film
BNP Paribas Nowe Horyzonty we Wrocławiu: protesty i wielkie święto kina
Patronat Rzeczpospolitej
Ogłaszamy program 19. Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Reklama
Reklama