Aby uniknąć kłopotów z wypłatą odszkodowania, najlepiej od razu wezwać policję. W niektórych państwach protokół policji jest niezbędny, żeby w ogóle otrzymać odszkodowanie. Tak jest np. na Litwie. Jeżeli uczestnicy kolizji dojdą tam do porozumienia w kwestii winy, mogą nie wzywać policji na miejsce, ale muszą sporządzić szkic wypadku i udać się z nim na najbliższy posterunek policji w celu uzyskania stosownego zaświadczenia.
Nie podpisujmy żadnego dokumentu przygotowanego w języku, którego nie znamy; niechcący możemy zrzec się odszkodowania albo potwierdzić niekorzystną dla siebie wersję zdarzenia. Najprościej jest wypełnić standardowy formularz zgłoszenia szkody. Warto mieć przy sobie taki dokument w języku polskim, a jeszcze lepiej w wersji polsko-angielskiej.
Jeśli to my spowodujemy wypadek, powinniśmy podać poszkodowanemu wszystkie dane dotyczące naszej zielonej karty lub polisy OC. Natomiast gdy to my jesteśmy poszkodowani, nasze straty powinno pokryć towarzystwo, w którym sprawca wykupił polisę OC lub zieloną kartę. Wszystkie pojazdy poruszające się po drogach Unii Europejskiej, Islandii, Liechtensteinu i Norwegii powinny mieć ubezpieczenie OC. W państwach tych, a także w Szwajcarii i Chorwacji, roszczenia poszkodowanych z innych krajów są traktowane podobnie jak zgłaszane przez własnych obywateli.
Każde towarzystwo, które oferuje na terenie tych państw ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, musi wskazać w każdym z pozostałych krajów swojego reprezentanta do spraw roszczeń (osobę lub firmę). Reprezentant ma obowiązek przyjąć zgłoszenie szkody i udzielić odpowiedzi (pozytywnej lub negatywnej). Nie musimy więc zgłaszać szkody w kraju, w którym doszło do wypadku. Możemy zrobić to po powrocie do Polski u reprezentanta towarzystwa, w którym sprawca miał polisę OC (uwaga: dotyczy to tylko wskazanych państw; jeśli do wypadku doszło na terenie innego kraju, musimy zgłosić się bezpośrednio do ubezpieczyciela sprawcy).
Jeżeli nie wiemy, kto jest reprezentantem i w jakim towarzystwie sprawca był ubezpieczony, pomoże nam Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK). Znajdzie potrzebne informacje na podstawie danych sprawcy szkody, takich jak numer rejestracyjny pojazdu, numer polisy, nazwa ubezpieczyciela. Jeśli znamy ubezpieczyciela, możemy też samodzielnie ustalić jego reprezentanta. W każdym z państw Unii Europejskiej oraz w Islandii, Norwegii, Liechtensteinie, Chorwacji i Szwajcarii funkcjonują odpowiednicy PBUK (tzw. ośrodki informacji). Publikują oni na swoich stronach WWW informacje o reprezentantach ubezpieczycieli do spraw roszczeń. Adresy tych ośrodków informacji znajdziemy na stronie internetowej Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.