Gazowa umowa z Rosją ratyfikowana

Rząd ratyfikował polsko-rosyjskie porozumienie gazowe - dowiedziała się "Rz"

Aktualizacja: 11.02.2010 04:35 Publikacja: 10.02.2010 20:21

Rada nadzorcza PGNiG analizowała dokumenty ratyfikacyjne przez wiele godzin

Rada nadzorcza PGNiG analizowała dokumenty ratyfikacyjne przez wiele godzin

Foto: Bloomberg

Rada Ministrów zapoznała się z polsko-rosyjskim porozumieniem w tzw. trybie obiegowym. Jednak by negocjowane od wiosny 2009 r. porozumienie weszło w życie, powinno do dziś zyskać także akceptację rady nadzorczej PGNiG. Tymczasem jej członkowie zakończyli wczoraj obrady po ośmiu godzinach dyskusji – nie wiadomo jednak z jakim efektem.

Na porozumienie składa się kilka dokumentów – m.in. zmodyfikowane umowy na dostawy gazu rosyjskiego do Polski oraz na tranzyt rosyjskiego surowca przez nasz kraj.

Obie wzbudzają sporo kontrowersji. Strona rządowa i szefowie PGNiG bronią uzgodnień, zapewniając, że wydłużenie o 15 lat (do 2037 r.) wieloletniego kontraktu i zwiększenie dostaw (z 8 mld m sześc. do 10,3 mld m sześc. rocznie) nie tylko nie stanowi zagrożenia dla bilansu gazowego, ale poprawia bezpieczeństwo zaopatrzenia.

Przeciwnicy argumentują, że gazu rosyjskiego w Polsce będzie po 2014 r., czyli wybudowaniu gazoportu, za dużo i spowoduje ograniczenie jego działalności.

Wątpliwości dotyczą także kwestii związanej z tranzytem. Choć Gazprom zobowiązał się do przesyłania swojego surowca polskim odcinkiem rurociągu jamalskiego o 25 lat dłużej niż w dotychczasowej umowie (czyli do 2045 r.), to w zamian będzie płacić niskie opłaty przesyłowe. EuRoPol Gaz odpowiedzialny za gazociąg jamalski w Polsce, dla którego opłaty to główne źródło przychodów, ma działać z minimalnym zyskiem. Poza tym spółka ta ma zrezygnować z zaległych należności za tranzyt gazu w latach 2006 – 2008, jakie obciążają Gazprom. Rosjanie nie zapłacą tych kwot (min. 80 mln dol.), a w zamian PGNiG uzyska upust przy zakupie gazu.

Można spodziewać się, że nawet po zatwierdzeniu przez radę PGNiG i pomimo pozytywnej opinii rządu, porozumienia gazowe z Rosją będą tematem sporu politycznego. Polski rząd i szefowie PGNiG podjęli rozmowy z Rosją na temat dodatkowych dostaw gazu w marcu 2009 r., gdy okazało się, że krajowi grozi niedobór surowca. Wszystko dlatego, że pośrednik w handlu gazem – spółka RosUkrEnergo nie wywiązała się z umowy z PGNiG i nie była w stanie dostarczyć 2,3 mld m sześc. gazu w 2009 r.

Gazprom miał przejąć zobowiązania kontraktowe tej firmy wobec Polski, ale zrobił to tylko częściowo. Równocześnie uczestnicy negocjacji polsko-rosyjskich rozszerzyli listę tematów. Stąd zmiany nie tylko w kontrakcie na dostawy, ale w innych dokumentach i konieczność zaopiniowania ich także przez Radę Ministrów.

[i] Masz pytanie? Napisz e-mail do autorki:

[mail=a.lakoma@rp.pl]a.lakoma@rp.pl[/mail][/i]

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy