Kiedy nagle zabraknie nam gotówki, kredyt w rachunku może się okazać wybawieniem. Po środki można sięgnąć w każdej chwili. Co więcej, pożyczka taka może być tańsza od gotówkowej.
Oprocentowanie kredytu w ROR bywa porównywalne z tym, co proponują banki przy szybkich pożyczkach. Ale prowizje za przyznanie są dużo niższe. Przy kredytach odnawialnych płaci się 1 – 2 proc. Natomiast przy gotówkowych banki często pobierają maksymalną możliwą stawkę, czyli 5 proc.
[wyimek]14 proc. jeśli oprocentowanie kredytu w ROR nie przekracza tej granicy, można uznać propozycję za niezłą[/wyimek]
Co więcej, w przypadku kredytu w koncie odsetki płacimy tylko od wykorzystanej kwoty. Bank codziennie sprawdza, jaki jest poziom zadłużenia, nalicza odsetki i dopisuje je na koniec miesiąca. Jeśli na nasz rachunek wpłynie pensja, zadłużenie automatycznie się zmniejsza. A dzięki temu odsetki będą niższe. Dlatego kredyt w ROR może się okazać znacznie tańszy niż pożyczka gotówkowa.
Poza tym swobodnie wybieramy terminy spłat. Nie ma rat wyznaczonych przez bank. Teoretycznie nie trzeba nawet w każdym miesiącu spłacać odsetek. Dopóki limit zadłużenia nie jest wykorzystany w całości, odsetki mogą być pokrywane środkami z kredytu. Swoboda ta dla niektórych może się okazać pułapką. Żeby spłacić taki kredyt, trzeba się samemu zmobilizować do zmniejszania zadłużenia.