Najbardziej pesymistycznie patrzą na sytuację finansową obywateli UE mieszkańcy wschodniej części UE oraz Hiszpanie, Grecy i Portugalczycy – wynika z opublikowanego wczoraj, a przeprowadzonego w maju badania Eurobarometru. Wzięło w nim udział 26,5 tys. respondentów.
Polacy należą do grupy optymistów w krajach UE. To nie znaczy jednak, że nie obawiają się negatywnych skutków kryzysu. Ich zdaniem jednak kłopoty światowej gospodarki nie pogłębiły ubóstwa w Polsce, wprost przeciwnie, w ostatnim czasie grupa rodaków borykająca się z kłopotami finansowymi wręcz się zmniejszyła. Nastroje respondentów z Polski są najbardziej zbliżone do tego, co odczuwają: Brytyjczycy, Duńczycy, Niemcy, Luksemburczycy.
Pesymistami jest aż 85 procent Greków, którzy są przekonani, że obywatele ich kraju są coraz biedniejsi. Podobnie myśli 83 proc. Francuzów i 75 proc. Włochów.
[wyimek]70 procent obywateli Unii Europejskiej obawia się o swoje emerytury[/wyimek]
Kryzys drastycznie pogorszył sytuację finansową unijnych gospodarstw domowych. Jak wynika z badania, jedno na sześć ma kłopoty z płaceniem bieżących rachunków, kupowaniem żywności czy innych artykułów pierwszej potrzeby, nie mówiąc o spłacaniu zaciągniętych kredytów. Dla 15 proc. respondentów życie jest niekończącą się szarpaniną, przy czym 2 na 100 przyznało, że z powodu kryzysu stali się bankrutami. Poważnym problemem okazują się również wydatki na ochronę zdrowia. Z ich regulowaniem ma problem troje na dziesięciu mieszkańców UE.