Na koniec dnia za euro płacono 3,1270 zł, a zdaniem analityków jest szansa, że na koniec tygodnia złoty umocni się do ok. 4,10 zł euro.

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która pozostawiła koszt pieniądza na niezmienionym poziomie, była zgodna z oczekiwaniami. Eksperci zwracają uwagę, że w komunikacie po posiedzeniu są jastrzębie sygnały, co pomogło złotemu.

Wpływ na wczorajszą poprawę nastrojów miało jednak głównie uspokojenie na globalnych rynkach. Inwestorzy dobrze przyjęli fakt, że zachodnie banki potrzebują mniej wsparcia ze strony EBC. Rynek może pozostać w miarę stabilny do końca tygodnia. Inwestorzy mogą wstrzymywać się z decyzjami, chcąc poznać wynik niedzielnych wyborów prezydenckich w naszym kraju.