Podtytuł książki – jak współpracować z palantami – na pewno zainteresuje wielu pracowników. Bo przecież każdy, kto ma dłuższy staż w firmie, przynajmniej raz określił tak kolegę z pracy, klienta czy szefa. Szczególnie wtedy, gdy miał problem na tyle poważny, że zdecydował się o nim napisać do autora popularnej kolumny z poradami dotyczącymi relacji pracowniczych. Tym autorem jest Ken Lloyd, amerykański konsultant ds. zarządzania kadrami i komunikacji, który swe porady publikuje w kilku gazetach w USA. Problemy czytelników i drukowane odpowiedzi zebrał w książce „Chroń swoje nerwy”.
Mogłoby się wydawać, że problemy amerykańskich pracowników niewiele mają wspólnego z polskim, młodym jeszcze, kapitalizmem. Nic bardziej mylnego. Upychanie w firmie niezbyt kompetentnych członków rodziny właściciela, zbędne szkolenia czy ordynarni szefowie – to praktyki uniwersalne. Podobnie jak porady autora, które często dotyczą ludzkich emocji; a te czy to w Polsce, czy w USA są bardzo podobne.
Porady Lloyda nie dość, że praktyczne (zwykle jest kilka wariantów rozwoju sytuacji), dobrze się czyta. Autor pisze z dystansem, niekiedy z lekką złośliwością, a jego komentarze do opisywanych sytuacji mogą dodać otuchy, gdy np. komentuje problem czytelnika, którego szef przypisuje sobie jego zasługi. Takie zachowanie szefa w jasny sposób świadczy o tym, że nie rozumie nawet najbardziej podstawowych aspektów bycia skutecznym menedżerem – mówi autor.
[i]„Chroń swoje nerwy. Rzecz o tym, jak współpracować z palantami”
Ken Lloyd,Helion[/i]