Pani Karolina od dwóch lat ma internetowe konto Inteligo w PKO BP. – Kilkanaście dni temu chciałam zapłacić w sklepie kartą, ale na terminalu wyświetlił się komunikat: błąd karty – opowiada czytelniczka. – Sprawdziłam w kilku innych miejscach. Za każdym razem pojawiał się ten sam komunikat. Także bankomat po chwili wypluwał kartę. A na ekranie wyświetlała się prośba o wpisanie PIN. Taka sytuacja zdarzyła mi się po raz pierwszy. Dotychczas moja karta działała niezawodnie. Trzymałam ją zawsze w portfelu, żeby się nie porysowała ani nie zniszczyła.
Magdalena Lejman z Inteligo twierdzi, że w ostatnim czasie bank nie odnotował tego typu zgłoszeń. – Przypadek ten ma charakter jednostkowy – mówi Magdalena Lejman. Dodaje, że przyczyny mogą być różne i bez szczegółów dotyczących transakcji bank nie może się odnieść do tego konkretnego zdarzenia.
– W razie kłopotów z kartą klient powinien skontaktować się z naszą infolinią. Wtedy będziemy mogli szybko zdiagnozować sytuację i pomóc w rozwiązaniu problemu – zapewnia przedstawicielka Inteligo.
Jak się okazuje, z komunikatem „błąd karty" mogą się też spotkać klienci innych banków. – Może to być wynik błędnego odczytu karty przez terminal bądź jej uszkodzenia, co wcale nie musi być widoczne – mówi Magdalena Paciorek z BGŻ. – Ale sytuacje takie zdarzają się sporadycznie.
Również w Millennium, jak przyznaje Małgorzata Górecka, ekspert w zespole kart płatniczych, mogą się zdarzyć sytuacje, kiedy terminal nie chce przyjąć karty. – Gdy została ona odrzucona tylko w jednym sklepie, błąd mógł dotyczyć terminalu – tłumaczy Małgorzata Górecka. – Jeżeli kartą nie można zapłacić nigdzie ani podjąć gotówki, to raczej jest problem z nią samą. Przedstawicielka Millennium radzi, by zwrócić uwagę na datę ważności karty, bo po okresie, na jaki została wydana, nie da się nią płacić.