Jest porozumienie z Rosją w sprawie 800 MHz

Ministerstwu Infrastruktury udało się wynegocjować i podpisać porozumienie z Federacją Rosyjską w sprawie formalnych i technicznych zasad koordynacji radiowej urządzeń pracujących w zakresie tzw. dywidendy cyfrowej. Tym samym znika kolejna bariera na drodze do udostępnienia rynkowi telekomunikacyjnemu tych częstotliwości i budowy na nich sieci LTE. Minister Magdalena Gaj liczy, że niebawem uda się usunąć następne bariery. Przynajmniej w sferze międzynarodowej.

Publikacja: 29.08.2011 07:59

Jest porozumienie z Rosją w sprawie 800 MHz

Foto: ROL

Łukasz Dec

- W piątek Ministerstwo Infrastruktury zawarło z Ministerstwem Łączności i Komunikacji Masowej Rosji porozumienie dotyczące użytkowania zakresów częstotliwości 790-862 MHz dla systemów naziemnych – mówi Magdalena Gaj, wiceminister infrastruktury. - Porozumienie ma charakter techniczny i reguluje takie kwestie, jak zasady prowadzenia koordynacji, użytkowania poszczególnych zakresów częstotliwości dla konkretnych parametrów technicznych oraz szczegółowe procedury koordynacji. Określone zostały takie kwestie, jak gęstość rozmieszczenia stacji bazowych na terytoriach przygranicznych, wysokość i moc anten, strefy ochrony stacji bazowych oraz dopuszczalna odległość stacji bazowych od granicy – dodaje wiceszefowa resortu infrastruktury.

Detali nie poznamy tak łatwo

- Można się spodziewać, że poczyniony został krok w dobrym kierunku, chociaż trudno z góry się wypowiadać, póki nie poznamy wszystkich technicznych szczegółów poczynionych uzgodnień – mówi przedstawiciel jednego z polskich operatorów komórkowych. MI nie przewiduje udostępnienie pełnej treści zawartego z Rosjanami porozumienia, twierdząc, że jest ono poufne. - Rynek będzie się dowiadywał o szczegółach tego porozumienia na podstawie decyzji rezerwacyjnych i pozwoleń radiowych, jakie będzie wydawał Urząd Komunikacji Elektronicznej - mówi wiceminister Magdalena Gaj.

Zgodnie z ustaleniami międzynarodowego Regulaminu Radiokomunikacyjnego Rosja ma prawo do 2015 r. domagać się ochrony zakresu dywidendy cyfrowej (790-862 MHz), ponieważ pracują na nim (podobnie jak wciąż jeszcze w Polsce) jej systemy radionawigacji lotniczej, jako służba pierwszej ważności. Ten zapis w regulaminie pozostanie w mocy, ale dzięki bilateralnemu porozumieniu w praktyce znikną ograniczenia ze strony Rosji, co lokacji w Polsce stacji bazowych na tym zakresie.

- Niektóre stacje nie będą musiały być nawet koordynowane jeśli będą spełniały parametry już wskazane w porozumieniu. Wobec niektórych ta konieczność pozostanie, ale na już ustalonych zasadach – mówi Magdalena Gaj.

Jeszcze dwóch sąsiadów

Sytuacja nie została jeszcze uregulowana z Ukrainą i Białorusią, które korzystają zakresu dywidendy cyfrowej tak samo, jak Rosja. Bez dwustronnych uzgodnień nasi sąsiedzi mają prawo domagać kilkusetkilometrowej strefy ochronnej w pasie granicznym, która zagwarantuje im bezkolizyjną pracę systemów komunikacyjnych po obu stronach granicy. To praktycznie uniemożliwia lokalizację nadajników w Polsce.

Ministerstwo Infrastruktury liczy jednak, że umowa z Rosją przetrze drogę do takiego samego porozumienia z kolejnymi dwoma sąsiadami. - Rozmowy są w toku. Jesienią, pod koniec października powinno być wiadome coś więcej – mówi minister Magdalena Gaj.

Na własnym podwórku

Na ustaleniach międzynarodowych nie kończy się sprawa udostępnienia zakresu 800 MHz polskim operatorom. Nie zatwierdzony został jeszcze projekt rozporządzenia o zmianie w Krajowej Tablicy Przeznaczeń Częstotliwości, który udostępnia pierwsze zasoby w tym zakresie dla zastosowań cywilnych. Nie wiadomo jeszcze dokładnie kiedy i w jakim trybie Ministerstwo Obrony Narodowej będzie zwalniało dalsze zasoby, do których formalnie ma prawdo aż do 2018 r. Urząd Komunikacji Elektronicznej w związku z tym nie chce się jeszcze przymierzyć do zasad przetargu na te częstotliwość.