W ciągu roku liczba bankowych kont osobistych wzrosła o blisko 1,4 mln — wynika z danych zebranych przez „Rz" w 21 bankach. Najwięcej kont przybyło w mBanku, ING, Aliorze, Millennium oraz Pocztowym.
Na koniec czerwca liczba rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych prowadzonych przez te instytucje wyniosła 23,7 mln. W naszej ankiecie nie ma danych kilku banków, m.in. Getin Banku, Meritum, BOŚ Banku oraz banków spółdzielczych. Uwzględnialiśmy tylko rachunki złotowe, klientów indywidualnych.
Dodatkowo od czerwca do końca sierpnia łączna liczba kont osobistych wzrosła o prawie 300 tys., a biorąc pod uwagę fakt, że nie wszystkie instytucje podały dane za ostanie dwa miesiące ten wzrost może być jeszcze wyższy.
Imponujący wzrost odnotował Alior Bank, który przez dwa miesiące otworzył ponad 93 tys. nowych kont.
To w dużym stopniu efekt wprowadzenia nowej usługi – bezprowizyjnych płatności za rachunki, np. czynsz, telefon i prąd w oddziałach banku. - Duża część klientów korzystających z tej usługi decyduje się od razu na otwarcie konta osobistego, specjalnie dedykowanego dla tej grupy – wyjaśnia Michał Hucał, dyrektor departamentu rozwoju bankowości detalicznej w Alior Banku. Dodaje, że drugim ważnym czynnikiem było wprowadzenie możliwości otwarcia konta osobistego dla nowych klientów całkowicie przez internet, tj. bez umowy papierowej i korzystania z usług kuriera. Klient zatwierdza umowę internetową robiąc zwykły przelew z dotychczasowego banku na swoje nowe konto - podkreśla Michał Hucał.