Nieterminowo zobowiązania spłaca 2 mln Polaków

Zobowiązania Polaków, których termin spłaty minął przynajmniej dwa miesiące wcześniej, przekroczyły 34,35 mld zł. W ciągu roku wzrosły o ponad 9 mld zł

Publikacja: 15.12.2011 00:14

Nieterminowo zobowiązania spłaca 2 mln Polaków

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Nieterminowo kredyty i rachunki spłaca ponad 2 mln dorosłych Polaków. W ciągu roku liczba ta zwiększyła się prawie o 100 tys.

– Niepokojący jest stały przyrost ogólnej kwoty zaległych zobowiązań. Oznacza bowiem, że średnia wysokość długu przypadająca na jednego dłużnika stale rośnie – mówi Marcin Ledworowski, wiceprezes BIG InfoMonitor. Dodaje, że choć większość przeterminowanych płatności to kwoty poniżej 5 tys. zł, to średni dług wynosi już ponad 16 tys. zł. Tylko w ciągu ostatniego roku wzrósł o 4 tys. zł.

Z najnowszej, listopadowej edycji raportu „InfoDług" przygotowanego przez BIG InfoMonitor (badanie jest robione co kwartał) wynika, że w zdecydowanej większości niespłacane długi nie przekraczają 5 tys. zł. W ciągu kwartału ponad 170 tys. ludzi poradziło sobie z zaległościami w spłatach.

Daje to realne nadzieje, że dłużnicy będą w stanie uregulować zobowiązania lub przynajmniej stopniowo je zmniejszać – tłumaczą autorzy raportu. Zwracają jednak uwagę, że część osób z prawie 430 tys. wykreślonych z list dłużników w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy znowu na nie wróci. Choćby dlatego, że wpływ na liczebność tej grupy miała również sprzedaż portfeli zaległych płatności przez instytucje finansowe.

Przeterminowane zadłużenie największych dłużników nadal rośnie. Lider tego niechlubnego rankingu ma ponad 95 mln zł zaległych zobowiązań. Jego dług wzrósł przez ostatnie trzy miesiące o ponad 1 mln zł. Obecnie pierwsza dziesiątka największych dłużników jest łącznie winna 280,7 mln zł.

Czy gorsza spłacalność kredytów może mieć przełożenie na sytuację naszego systemu bankowego?

Zdaniem Andrzeja Topińskiego, głównego ekonomisty Biura Informacji Kredytowej, nic nie wskazuje na to, aby wzrost złych długów w ostatnich latach mógł uruchomić mechanizm powstawania strat w bankach, które przeniosą się później do całej gospodarki. Polskie banki tworzą rezerwy na złe długi. W ostatnich latach z tego powodu pomniejszyły one potencjalne zyski o około 10 mld zł, nie naruszając swoich kapitałów.

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień