Miedziowy gigant był w piątek spółką, która najsłabiej radziła sobie w gronie blue chipów. Papiery potaniały o 4,5 proc., do 135,6 zł. Obroty sięgnęły 166 mln zł. Spółce nie sprzyjały notowania miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali. Surowiec potaniał tego dnia o prawie 3 proc., do 8,5 tys. dolarów za tonę. Od ostatniego minimum 19 grudnia kurs KGHM wzrósł o prawie 30 proc.

Rynek czeka na rozstrzygnięcie przejęcia przez KGHM kanadyjskiego koncernu Quadra FNX?Mining. Transakcję o wartości ponad 9 mld zł musi zatwierdzić walne zgromadzenie akcjonariuszy tej firmy większością 2/3 głosów – odbędzie się ono 20 lutego. Zdaniem analityków są bardzo duże szanse, że Kanadyjczycy przyjmą ofertę polskiego producenta miedzi.

– Wszystko na niebie i ziemi wskazuje, że akcjonariusze

Quadry podzielą pogląd międzynarodowej firmy doradczej ISS, która zarekomendowała transakcję – powiedział w piątek podczas Forum Zmieniamy Polski Przemysł Herbert Wirth, prezes KGHM.